Na lewym skrzydle występować będzie 24-letni Błażej Golański. Piłkarz waży 77 kg i mierzy 175 cm
Dotychczas był zawodnikiem MKS Wieluń. W zakończonym kilka tygodni temu sezonie jego drużyna zajęła ostatnie miejsce i została zdegradowana z I ligi centralnej.
Błażej Golański jest wychowankiem MKS Wieluń. Będąc uczniem Zespołu Szkół nr 3 im. M. Kopernika w Wieluniu był mistrzem województwa łódzkiego w piłce ręcznej chłopców w sezonie 2018/2019 oraz wicemistrzem w kolejnym.
W minionych rozgrywkach zagrał w 27 meczach I ligi centralnej zdobywając 130 bramek. Ogółem, w barwach klubu z Wielunia nowy nabytek zamojskiego zespołu ma w sportowym życiorysie 77 spotkań na zapleczu Orlen Superligi. W I lidze centralnej zaliczył 261 trafień.
W lidze lewoskrzydłowy sześciokrotnie wystąpił przeciwko Padwie jako gracz klubu z Wielunia. Pięć meczów wygrała Padwa (28:26, 31:30, 29:26, 37:31, 24:23), a jeden MKS Wieluń (26:20).
Nowym zawodnikiem zamojskiego klubu ma też być rozgrywający Kuba Wleklak z KPR Autoinwest Żukowo. To syn byłego reprezentanta Polski Damiana Wleklaka.
Po zakończeniu sezonu w Padwie doszło do ubytków kadrowych. Z zespołem rozstali się Paweł Puszkarski, Adam Konkel, Konrad Bajwoluk, Hubert Obydź i Eryk Pstrąg. Wicemistrza I ligi centralnej nadal będzie prowadził Zbigniew Markuszewski. Dla doświadczonego szkoleniowca będzie to trzeci rok pracy z zamojskim zespołem. W minionych rozgrywkach pod jego opieką zamościanie zajęli drugie miejsce w lidze, co dało im prawo gry w barażu o Orlen Superligę. Przeciwnikiem było Zagłębie Lubin, 13. ekipa rozgrywek ligi zawodowej. W meczu w Zamościu był remis 29:29, w rewanżu w Lubinie wygrało Zagłębie 38:28 i zapewniło sobie występ w Orlen Superlidze na kolejny sezon.
Łodzianie utrzymali się w lidze
W walce o utrzymanie spotkały się 13. po sezonie w I lidze centralnej Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź i WKS Grunwald Poznań. Poznaniacy zajęli drugie miejsce w turnieju mistrzów. W sezonie zasadniczym byli niepokonani w grupie B I ligi, gdzie odnieśli komplet 26 zwycięstw. W pierwszym meczu w Poznaniu był remis 23:23.
Rewanż został rozegrany w Łodzi. Bardziej doświadczeni szczypiorniści Anilany wykorzystali atut własnego boiska i nie pozostawili przyjezdnym żadnych złudzeń. Nikt nie miał wątpliwości, która drużyna jest lepsza i w kolejnym roku występować będzie na zapleczu ligi zawodowej. Łodzianie wygrali 26:19 zapewniając sobie pozostanie w I lidze centralnej.