Kolejkę przed zakończeniem fazy grupowej Ligi Mistrzów Vive Targi Kielce awansowały do kolejnej rundy tych elitarnych rozgrywek. Stało się tak po sobotnim zwycięstwie z Chambery Savoie HB 36:32.
Do awansu podopiecznym trenera Bogdana Wenty wystarczał tylko punkt. Mistrzowie Polski nie zamierzali poprzestać na minimum i za wszelką cenę dążyli do zwycięstwa nad Francuzami. Po kilku dokładnie rozegranych atakach kielczanie wyszli w piątej minucie na prowadzenie 4:2. Goście szybko zniwelowali straty po akcjach Cedricia Paty.
Przyjezdni odjechali miejscowym na 8:4. Kielczanie rozpoczęli pościg. Dobrą zmianę w bramce dał Venio Losert, który zastąpił Sławomir Szmala. Sporo zamieszania w szeregi Chambery wniosła zmiana systemu obrony Vive. Gospodarze zdecydowali się na ustawienie 5-1, z wysuniętym Mateuszem Jachlewskim. Reprezentant Polski kończył szybkie kontry.
W efekcie, po 30 minutach kielczanie prowadzili 18:17.
Po pięciu minutach drugiej odsłony było już 23:18. Skuteczni byli Jachlewski, Michał Jurecki, Grzegorz Tkaczyk oraz Krzysztof Lijewski. Przy 50-procentowej skuteczności bronił Losert.
Kilku bramkowej przewagi kielczanie nie oddali i wygrali 36:32.
Vive Targi Kielce – Chambery Savoie HB 36:32 (18:17)
Vive Targi: Szmal, Losert – Jachlewski 8, Bielecki 1, Jurecki 8, Zorman 1, Tkaczyk 6, Lijewski 4, Olafsson 2, Musa, Stojković 6, Grabarczyk. Kary: 12 minut.
Chambery: Dumoulin, Grahovac – Nocar 2, Bicanić 6, Nguessan 8, G. Gille 2, Laurent 1, Panić 1, Paty 9, Detrez 2, Paturel 1, B. Gille. Kary: 6 minut.
Sędziowali: Peter Herczeg, Peter Sudi (Węgry). Widzów: 4000.