Nieudana wyprawa Motoru do Warszawy. W meczu z Polonią lublinianie stracili punkty i zawodnika
Najwierniejsi sympatycy Motoru nie mogli poznać swojej drużyny, która w kiepskim stylu przegrała w Warszawie z Polonią. Lublinianie nie podjęli walki z czołowym drugoligowcem.
Piłkarze Polonii pamiętali o porażce w Lublinie, a ich czujność dodatkowo wzmogło wysokie zwycięstwo Motoru nad GKS Jastrzębie. Trener Dariusz Wdowczyk nie lekceważył rywala z dolnych rejonów tabeli, dlatego zarządził wyjazd do Konstancina, gdzie warszawska ekipa przygotowywała się do konfrontacji.
I gospodarze z impetem rozpoczęli mecz, dominując na boisku od pierwszej minuty. Lublinianie byli kompletne bezradni. Poza ofiarnie broniącym Przemysławem Mierzwą, pozostali zawodnicy zawiedli na całej linii. Niektórzy mieli tylko przebłyski lepszej gry.
Już pierwsza akcja Polonii pokazała, że goście będą w dużych tarapatach, a Mierzwa zostanie wystawiony na ciężką próbę. Lubelski bramkarz intuicyjnie odbił dwa strzały przeciwników. Jednym ze strzelców był pozyskany przez stołeczny zespół Grzegorz Piechna, który przecież nie tak dawno zdobywał gole jak na zawołanie w ekstraklasie.
Kolejna akcja miejscowych także zwiastowała spore kłopoty. Kiedy Daniel Koczon stracił piłkę, ta trafiła do Jacka Kosmalskiego, który z 15 metrów trafił w poprzeczkę. Kilka minut później strzał napastnika Polonii był już precyzyjny. Najgorsze, że po wznowieniu gry po faulu, Kosmalski bezkarnie podbiegł z piłką i spokojnie, przy biernej postawie gości, huknął z 25 m tuż przy słupku.
Gospodarze, którzy panowali w środkowej strefie boiska, najgroźniejsze akcje przeprowadzali lewą stroną, gdzie obok wspomnianego Kosmalskiego wyróżniali się Lumir Sedlacek oraz Krzysztof Kazimierczak. Marcin Syroka miał bardzo dużo pracy i szkoda, że nie zawsze był odpowiednio wspierany przez kolegów. Mimo naporu Polonii, Motor mógł pokusić się o trafienie.
Po centrze Syroki, przedłużonej głową przez jednego z lublinian, piłka trafiła w poprzeczkę. Futbolówka wróciła jeszcze do Bernarda Ocholeche, ale ten w idealnej sytuacji strzelił głową obok spojenia. Na tym nie zakończył się pech zawodnika, który najpierw popełnił stratę, a później ratując sytuację dał pretekst sędziemu do pokazania drugiej żółtej kartki. Decyzja arbitra była trochę pochopna, co nie zmienia faktu, że Ocholeche musiał przedwcześnie opuścić boisko i zabraknie go także w następnym spotkaniu.
Jeszcze przed przerwą gospodarze podwyższyli rezultat, znowu po kapitalnym uderzeniu z dystansu. Łukasz Piątek trafił z 25 m, także bez przeszkód, w „okienko”.
Po zmianie stron warszawianie pozwolili sobie na nonszalanckie zagrania, co obniżyło poziom meczu. Gospodarze potrafili jednak stwarzać groźne sytuacje, ale na przeszkodzie stawał Mierzwa. Kapitalne obronił m.in. strzał Grzegorza Wędzyńskiego. Bramkarz Motoru wyciągnął się jak struna i złapał piłkę.
W drugiej połowie lublinianie zamiast gola, stracili następnego zawodnika. Czerwoną kartkę, za drugą żółtą, ujrzał Daniel Koczon.
BRAMKI
1:0 – Kosmalski (15), 2:0 – Piątek (43).
SKŁADY
Polonia: Liberda – Mąka (73 Wędzyński), Kulpaka, Konieczny, Kazimierczak – Kuzera (39 Klepczarek), Bąk, Piątek, Sedlacek – Piechna (75 Gilewicz), Kosmalski.
Motor: Mierzwa – Syroka, Maciejewski, Ptaszyński, Kiciński – Maziarz (46 R. Król), Ocholeche, Żmuda – Stachyra (46 Kamiński), Koczon, Kołodziejski (85 Kowalczyk).
Czerwone kartki: Ocholeche (za drugą żółtą w 41 min) i Koczon (za drugą żółtą w 67 min) – obaj Motor.
Żółte kartki: Maziarz, Ocholeche, Koczon (M).
Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk). Widzów – 3 tys.
PIŁKARSKA II LIGA
* Polonia Warszawa – Motor Lublin 2:0 (Kosmalski 15, Piątek 43)
* ŁKS Łomża – Odra Opole 0:0
* GKS Jastrzębie – Lechia Gdańsk 0:1 (Cetnarowicz 67)
* Wisła Płock – Warta Poznań 3:1 (B. Wiśniewski 5, Mierzejewski 22, J. Wiśniewski 74 – Ngamayama 29)
* Piast Gliwice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0
* Tur Turek – Pelikan Łowicz 0:2 (Wyszogrodzki 72, Sojka 90)
* Arka Gdynia – Kmita Zabierzów 1:2 (Romuzga 65 samob. – Bagnicki 12, Cebula 90)
* Stal Stalowa Wola – GKS Katowice 1:0 (Krawiec 33)
* Śląsk Wrocław – Znicz Pruszków 0:3 (Lewandowski 24 i 56, Grzeszczyk 26)
1. Piast 22 44 30-14
2. Lechia 22 41 35-23
3. Polonia 22 39 34-19
4. Arka 22 38 36-18
5. Znicz 22 38 36-19
6. Śląsk 22 37 34-23
7. Płock 22 35 40-34
8. Katowice 22 30 27-24
9. Jastrzębie 22 30 31-35
10. Podbeskidzie 22 29 27-15
11. Odra 22 27 19-23
12. Stal S.W. 22 25 19-34
13. Motor 22 25 26-39
14. Tur 22 23 16-25
15. Łomża 22 19 25-41
16. Kmita 22 18 18-27
17. Warta 22 17 15-33
18. Pelikan 22 14 23-45
29-30 marca: Motor Lublin – Odra Opole (29 marca, godz. 15) * Śląsk – ŁKS Łomża * Pruszków – Stal S.W. * GKS Katowice – Arka * Kmita – Tur * Pelikan – Piast * Podbeskidzie – Płock * Warta – Jastrzębie * Lechia – Polonia.