Trener Ryszard Skutnik zostaje z Azotami na kolejny sezon. Puławski klub pozyskał także reprezentanta Czech Leosa Petrovskiego
Po wywalczeniu brązowego medalu nikt nie wyobrażał sobie, że 66-letni szkoleniowiec mógłby zmienić pracodawcę. I ostatecznie obie strony doszły do porozumienia. – Trener Ryszard Skutnik przedłużył na kolejny rok umowę z naszym klubem – mówi prezes Azotów Jerzy Witaszek. – Po tak dobrym sezonie liczymy na dalsze sukcesy. Ale o celach porozmawiamy tuż przed startem kolejnych rozgrywek.
Nowym zawodnikiem Azotów jest już 22-letni obrotowy Leos Petrovsky. Piłkarz związał się z Puławami na trzy lata. Umowa obowiązywać będzie od 1 lipca. Zastąpi na kole Mateusza Kusa. Kapitan puławian odchodzi do Vive Tauronu Kielce. Czech mierzy 202 cm i waży 124 kg.
Nowy nabytek Azotów występował w juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. W seniorskiej kadrze Czech zadebiutował 4 kwietnia ubiegłego roku, w spotkaniu Czech z Rosją. Zostało ono rozegrane w Lublinie podczas towarzyskiego turnieju. Obrotowy ma w dorobku siedem występów w barwach Czech i 13 bramek na koncie, z czego sześć zdobył w spotkaniu z Polską, podczas lubelskiego turnieju.
W zakończonym kilka dni temu sezonie Petrovsky wywalczył ze swoim zespołem – Talent M.A.K. Pilzno – tytuł mistrza kraju. Rozegrał 34 mecze i zdobył 67 bramek. – Bardzo cieszymy się, że klub Leosa wyraził zgodę na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu. Mamy nadzieję, że zawodnik szybko wkomponuje się w naszą drużynę i będzie jej mocnym ogniwem – mówi Jerzy Witaszek.
Po przyjściu Petrovskiego na pozycji obrotowego występować będzie dwóch graczy. Jest jeszcze Paweł Grzelak. Brakuje za to pozyskanego w styczniu Aleksandra Titiowa. Azoty rozwiązały kontrakt z reprezentantem Białorusi. Na ilu obrotowych puławscy kibice mogą liczyć w nowym sezonie? Okazuje się, że znowu może być ich trzech. Pojawiła się bowiem kandydatura Mateusza Antolaka. To wychowanek puławskiego klubu, występujący ostatnio w AZS AWF Biała Podlaska. Zawodnik gościł już na testach u brązowego medalisty i zaprezentował się nieźle. – To, czy Mateusz będzie w naszej drużynie, okaże się po decyzji trenera Skutnika. Jesteśmy przygotowani na wariant z trzema obrotowymi – zapewnia prezes.
Oprócz Kusa w puławskiej ekipie w nowym sezonie nie zobaczymy Kosty Savicia, Pawła Ćwiklińskiego i Hrvoje Tojcicia. Na wypożyczenie szykowany jest Paweł Kowalik.