Od wielu tygodni mówiło się o sensacyjnym transferze do Górnika Łęczna. Drużynę Franciszka Smudy miał wzmocnić Semir Stilić. Niestety, w sobotę okazało się, że zielono-czarni muszą obejść się smakiem. Stilić zdecydował się na powrót do Wisły Kraków
Bośniak do tej pory w Polsce zawsze grał właśnie pod wodzą Smudy, który niedawno został szkoleniowcem Górnika. 29-letni pomocnik miał jeszcze oferty z Pogoni Szczecin i Wisły, ale według plotek najbliżej było mu właśnie do Łęcznej.
Ostatecznie po sprzedaży dwóch piłkarzy krakowianie zaproponowali jednak Stiliciowi lepsze warunki kontraktu i ten w sobotę zdecydował się podpisać umowę z „Białą Gwiazdą”. Przez ostatnie 1,5 roku zawodnik grał na Cyprze, ale w rundzie jesiennej ani razu nie wystąpił w barwach APOEL-u Nikozja.