Na lidera nie ma mocnych, Avia Świdnik – TSV Sanok 0:3

Gospodarze, w szeregach których zabrakło narzekającego na uraz kolana atakującego Michała Ciorgonia oraz środkowego Michała Jaskulskiego, nie przestraszyli się wyżej notowanego rywala. W pierwszym secie dosyć długo grano punkt za punkt (8:9, 10:11, 13:13). Dopiero w drugiej części przyjezdni odjechali z wynikiem.

Wyrównanie było także w drugiej odsłonie. Dopiero gdy w polu zagrywki pojawił się leworęczny Patryk Łaba, TSV zaczął punktować serwisem. W ekipie gospodarzy siadło przyjęcie, w grę wkradła się nerwowość i nieporozumienie. Partia zakończyła się porażą Avii 12:25.

Po słabszej postawie w drugiej partii, w trzeciej świdniczanie znowu zaczęli łapać kontakt z liderem (8:8, 10:10, 15:13, 18:18). Dopiero w końcówce goście przechylili szalę wygranej.

Avia Świdnik – TSV Sanok 0:3 (18:25, 12:25, 20:25)

Avia: Misztal, Kurek, Stelmaszczyk, Gontarz, Mańkowski, Ćwik, Sadowski (libero) oraz Sajdak, Kostaniak, Strzałkowski.

Bez punktów wrócili z Bochni siatkarze beniaminka LKPS Pszczółki Lublin. Drużyna trenera Sławomira Czarneckiego nie dała rady miejscowej ekipie MOSiR. Lublinianie przegrywali już 0:2 w setach. W trzeciej partii zdołali zwyciężyć 25:19. Niestety, nie udało się powtórzyć tego wyniku w kolejnej odsłonie, przegranej 19:25.

MOSiR Bochnia – LKPS Pszczółka Lublin 3:1 (25:16, 25:19, 19:25, 25:19)

LKPS Pszczółka: Pigłowski, Machowicz, Czarnecki, Toborek, Dobrzyński, Wróbel, Bonisławski (libero) oraz Kostrzewa, Antoszak, W. Kasiura.

Pozostałe wyniki: Wisłok Strzyżów – PZL Sędziszów * AKS V LO Rzeszów – Karpaty Krosno 0:3 (17:25, 19:25, 36:38) * Błękitni Ropczyce – Neobus Niebylec 2:3 (18:25, 25:17, 25:18, 23:25, 10:15).

19 grudnia: Sędziszów – Sanok * Avia – Bochnia * LKPS Pszczółka – Błękitni * Niebylec – Karpaty * Rzeszów – Wisłok.