(MACIEJ KACZANOWSKI)
Celem wyjazdu do Strzyżowa było dla lidera powiększenie dorobku punktowego. – Pierwszy stracony set w tym sezonie, w meczu w Krośnie z Karpatami, był lekcją pokory. Nie możemy lekceważyć żadnego przeciwnika – mówił przed spotkaniem przyjmujący świdniczan Adrian Zalewski.
Goście dali się zastopować w partii otwarcia.
– Złożyło się na to kilka elementów – ocenia trener Marcin Jarosz. – Na pewno wpływ na naszą grę miała hala Wisłoka. Potrzebowaliśmy czasu, aby się do niej przyzwyczaić. Nie radziliśmy sobie w zagrywce, grze z kontry.
Znacznie lepiej było w trzech kolejnych setach. W drugim na parkiecie pojawił się rozgrywający Łukasz Wasąg.
– Chciałem, po raz kolejny, sprawdzić tego zawodnika w spotkaniu o stawkę – tłumaczy świdnicki szkoleniowiec.
Kluczem do wygranej była skuteczna gra blokiem, w której dobrze spisywał się środkowy Michał Stępień. Siatkarze lidera nieźle radzili sobie także w zagrywce oraz obronie. W ataku nie do zatrzymania był Wojciech Pawłowski. W drugiej partii świdniczanie wypracowali sobie bezpieczną przewagę, której nie oddali.
Zacięta była czwarta partia, wygrana przez Avię 25:23. – Ważne, że zrealizowaliśmy cel, czyli wróciliśmy z trzema punktami – stwierdził trener Jarosz.
Wisłok Strzyżów – Avia Świdnik 1:3 (25:22, 20:25, 19:25, 23:25)
Avia: Milewski, Guz, Pawłowski, Zalewski, Baranowski, Stępień, Majcherek (libero) oraz Wasąg.
Lepszy beniaminek z Międzyrzeca
W meczu na szczycie grupy III Trójka wygrała w pięciu setach z AKS UŁ Łódź. Na parkiecie zmierzyły się druga i trzecia ekipa (Trójka) rozgrywek, dwaj beniaminkowie.
Podopieczni trenera Marcina Śliwy bardzo dobrze weszli w spotkanie. Trójka prowadziła w pierwszym secie 17:15. Wystarczyła chwila nieuwagi i w jednym ustawieniu straciła pięć punktów z rzędu (zrobiło się 22:17 dla AKS).
– W tym okresie słabo spisywaliśmy się w przyjęciu zagrywki. Popełniliśmy też sporo własnych błędów.
Zupełnie inaczej wyglądały dwie kolejne partie. W nich goście w końcu zaskoczyli zagrywką. Dobrze też funkcjonowała gra blokiem. W tym elemencie ciężar wziął na siebie Rafał Ostapowicz.
Mimo prowadzenia 2:1 w setach, w czwartym górą byli gospodarze. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break. W nim Trójka wygrywała 7:2, 10:8, 13:11. W końcówce zrobił się remis 13:13. Ostatnie słowo należało do przyjezdnych (15:13).
AKS UŁ Łódź – Trójka Międzyrzec Podlaski 2:3 (25:20, 16:25, 18:25, 25:18, 13:15)
Trójka: Nowacki, Musiał, Ostapowicz, Łęgowski, Jesień, Wieczorek, Sadowski (libero) oraz Kondraciuk, Rybak, Sobieszczak, Roszkowski.
Nadal bez wygranej są siatkarze beniaminka z Lublina. Cukrownik uległ w sobotę Błękitnym Ropczyce 0:3. Dla obu zespołów był to mecz o podwójną stawkę. Drużyny dzielił tylko punkt i jedno miejsce w tabeli. Cukrownik zajmował ostatnią lokatę, goście przedostatnią.
Dzięki wygranej rywale odskoczyli na cztery punkty, co może mieć decydujące znaczenie w końcowym rozstrzygnięciu. – Byliśmy słabsi po każdym względem – przyznał trener Cukrownika Mateusz Kuśmierz.
– Nie składamy jeszcze broni, przed nami już niedługo druga runda, w której będziemy nadal walczyć.
Cukrownik Lublin – Błękitni Ropczyce 0:3 (17:25, 19:25, 20:25)
Cukrownik: Antoszak, Kasiura, Pyda, Toborek, Zięba, Krzaczek, Rarak (libero) oraz Bieńko, Kostrzewa, Kociuba, Czerwiński, Rejowski.
Pozostałe wyniki, grupa IV: Cukrownik Lublin – Błękitni Ropczyce 0:3 (17:25, 19:25, 20:25) * AGH AZS Kraków – Wanda Kraków 3:0 (25:16, 25:12, 25:14) * STS Skarżysko-Kamienna – Karpaty Krosno 2:3 (21:25, 25:23, 21:25, 25:15, 8:15) * MOSiR Bochnia – SMS PZPS Spała przełożony na 28 listopada.
1. Avia 6 18 18-2
2. AGH 6 17 18-4
3. STS 6 12 14-9
4. Wisłok 6 10 14-12
5. Spała 5 7 10-12
6. Karpaty 6 7 11-14
7. Błękitni 6 6 9-15
8. Wanda 6 5 7-14
9. Bochnia 5 3 6-13
10. Cukrownik 6 2 6-18
24 listopada: Spała – STS * Karpaty – Wisłok * Avia – AGH * Wanda – Cukrownik * Błękitni – Bochnia.
GRUPA III
AKS UŁ Łódź – Trójka Międzyrzec Podlaski 2:3 (25:20, 16:25, 18:25, 25:18, 13:15) * Bzura Ozorków – LKS Rzeczyca 0:3 (23:25, 14:25, 18:25) * Zawkrze Mława – Pronar Hajnówka 1:3 (25:20, 18:25, 20:25, 18:25) * AZS UWM Olsztyn – Żyrardowianka Żyrardów 2:3 (17:25, 25:16, 20:25, 25:21, 13:15) * Centrum Augustów – MOS Wola Warszawa 2:3 (25:23, 25:22, 15:25, 16:25, 10:25).
1. Hajnówka 6 16 17-4
2. Rzeczyca 6 14 15-6
3. Łódź 6 14 16:7
4. Trójka 6 14 16-8
5. Olsztyn 6 12 14-9
6. Centrum 6 7 9-13
7. Warszawa 6 6 9-14
8. Bzura 6 3 5-17
9. Żyrardowianka 6 2 6-17
10. Mława 6 2 5-17
24 listopada: Trójka – Bzura * Rzeczyca – Centrum * MOS – Olsztyn * Żyrardowianka – Zawkrze * Hajnówka – Łódź.