W poniedziałkowy wieczór Bogdanka LUK zaprosiła kibiców do Lubelskiego Centrum Konferencyjnego, aby przedstawić drużynę na sezon 2024/2025.
Oficjalną prezentację zespołu poprowadził kabaret Smile. Na dzień dobry można było usłyszeć kilka zdań na temat klubu i nadchodzących rozgrywek od władz miasta.
– Umawialiśmy się z mieszkańcami parę ładnych lat temu, że w Lublinie będzie siatkówka. I jest. Okazało się bowiem, że w Lublinie mamy środowisko ludzi, którzy chcą, żeby siatkówka była i w związku z tym będzie. Przy konstruowaniu drużyny na ten rok przekonaliśmy się, że w Lublinie pieniądze nie są najważniejsze. Udało się tak skonstruować drużynę, a pomagaliśmy budować całe zaplecze finansowe tego przedsięwzięcia. Udało się to zrobić z dobrymi ludźmi. I tym dobrym ludziom, którzy się zaangażowali w projekt dzisiaj bardzo, bardzo dziękujemy. Lublin chce być jednak najważniejszym sponsorem tego klubu, dlatego, że to jest odpowiedź na oczekiwania naszych mieszkańców. W imieniu pana prezydenta Krzysztofa Żuka i pani prezydent Beaty Stepaniuk-Kuśmierzak dziękuję wszystkim, którzy się zaangażowali w budowę projektu. Chłopaki nie mówią, czego oczekujemy od drużyny, bo nie pompujemy balonika, ale rozumiem, że rekreacyjnie nie będziemy grali, wszystkiego dobrego na ten sezon – mówi Mariusz Banach, Zastępca Prezydenta ds. Oświaty i Wychowania.
Później wypowiadali się także przedstawiciele głównych sponsorów drużyny z Lublina.
– Poprzedni rok, to niezwykłe sukcesy, piąta lokata, która daje miejsce w pucharach europejskich, w Pucharze Polski uczestnictwo w wielkiej czwórce. Te sukcesy są i mamy nadzieję, że jak będziemy kończyć sezon, to coś będzie wisiało na waszych szyjach, ale oczywiście nie pompujemy balonika. Liczymy, że sukces będzie z wami – dodaje Artur Wasilewski, zastępca prezesa zarządu ds. ekonomiczno-finansowych Lubelskiego Węgla Bogdanka.
– Jest mi niezwykle miło przywitać się z wami w tym wyjątkowym dniu inauguracji nowego sezonu. Jako sponsor tytularny myślę, że podobnie, jak państwo, odczuwamy ten moment jako coś wyjątkowego, jako pomieszanie ekscytacji, nadziei i wiary, w to co przyniesie nam najbliższa przyszłość. Powiedzmy sobie szczerze, że to wszystko, co się zdarzyło, mam na myśli dołączenie jednego z najlepszych siatkarzy na świecie - Wilfredo Leona i niesamowity progres, jaki był akurat cechą charakterystyczną drużyny. To wszystko spowodowało, że nadzieje kibiców urosły i zostały rozdmuchane do niemożliwych granic. Balonik się napompował, oczekiwania są gigantyczne, a ja życzę nam wszystkim, żeby nadzieje się spełniły i żebyśmy byli świadkami wielu ekscytujących, ale przede wszystkim zwycięskich meczów drużyny Bogdanki LUK Lublin i chociaż to trzecie miejsce by się przydało. Wszystkiego najlepszego – życzy prezes firmy LUK Jacek Wysokiński.
Później była część zdecydowanie mniej oficjalna. Kabaret Smile w swoje występy zaangażował nawet sztab szkoleniowy Bogdanki LUK. Na scenie meldowali się po kolei wszyscy zawodnicy. Mówili parę słów o sobie, a następnie mogli zobaczyć na dużym ekranie… co robią w wolnym czasie na „przerobionych” zdjęciach.
Okazało się, że wielu z nich gra na różnych instrumentach, ale nie tylko. Aleks Grozdanow tańczy w balecie, Wilfredo Leon po godzinach pracuje w rzeźni, a trener Massimo Botti maluje obrazy. Na koniec kibice mieli okazję zrobić sobie zdjęcia z siatkarzami, a także zebrać autografy.