Wyjazdowym przeciwnikiem LUK Lublin będzie Trefl Gdańsk. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20.30. Transmisja w Polsacie Sport
Po zwycięstwie 3:1 nad Cerrad Enea Czarnymi Radom lubelski beniaminek wybierze się w weekend nad morze. Drużyna trenera Dariusza Daszkiewicza zagra z Treflem. Rywale to obecnie 11. ekipa PlusLigi. Zespół prowadzi były reprezentant Polski Michał Winiarski. 240-krotny kadrowicz, grający na przyjęciu, po przejściu na trenerkę ma co robić. Prowadzona przez niego drużyna na razie, delikatnie mówiąc, nie radzi sobie najlepiej. Z rozegranych dotychczas 10 spotkań gdańszczanie przegrali aż siedem. Trzeba jednak przyznać, że w większości mierzyli się z zespołami z górnych rejonów tabeli. Po 0:3 przegrali zgodnie z pierwszą czwórką ubiegłego sezonu: mistrzem Polski Jastrzębskim Węglem, wicemistrzem Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, brązowym medalistą Projektem Warszawa oraz PGE Skrą Bełchatów. Ulegli także po 1:3 Aluron CMC Warcie Zawiercie i Cerrad Enea Czarnym Radom. Z kolei na inaugurację sezonu przegrali 2:3 na wyjeździe z GKS Katowice. Straty punktów z ostatnim zespołem oraz z radomianami nie są powodem do chluby. Z tymi drużynami wygrali lublinianie.
Na plus trzeba zaliczyć trzy zwycięstwa Trefla po 3:0: w trzeciej kolejce z Cuprum Lubin, w piątej ze Stalą Nysa i w ostatniej z Asseco Resovią Rzeszów. Wygrana gdańszczan w hali na Podpromiu, gdzie również pod koniec listopada 3:1 zwyciężył lubelski beniaminek, napawa fanów Trefla umiarkowanym optymizmem. Podopieczni trenera Winiarskiego triumfowali w setach: 25:21, 25:20 i 25:21. Trzy punkty zdobyte w Rzeszowie mogą zwiastować wzrost formy niedzielnego rywala LUK Lublin. Patrząc na skład Trefla zajmowane obecnie 11 miejsce jest sporym rozczarowaniem. Od wakacji za rozegranie w Gdańsku odpowiada mistrz Polski z Jastrzębskiego Węgla Niemiec Lukas Kampa. Podstawowym atakującym jest były reprezentant Polski Mariusz Wlazły, zaś w pierwszej szóstce na przyjęciu gra inny były kadrowicz Mateusz Mika. To on, razem z Wlazłym i obecnym trenerem Michałem Winiarskim z reprezentacją Polski, 21 września 2014, w katowickim Spodku pokonali wielką Brazylię 3:1 i zostali mistrzami świata. Selekcjoner reprezentacji Stephane Antigua powiedział po ówczesny finale, cytowany przez stronę PZPS. – (…) No i bardzo mądrze zagraliśmy w ataku. Zwłaszcza Mika i Winiarski znaleźli sposób na omijanie bloku rywali.
Lublinianie jadą do Gdańska uskrzydleni serią czterech zwycięstw z rzędu. Oprócz ostatniego z Czarnymi, mają także wygrane z Resovią, Cuprum i Skrą. Beniaminek ma na koncie 14 punktów i ostatnio awansował na wysokie siódme miejsce w tabeli. Mimo to, w konfrontacji z Treflem, nie będzie faworytem. Gospodarze muszą wygrać niedzielny mecz, siatkarze LUK mogą.