Nie było łatwo, ale Stal Kraśnik zanotowała trzecie zwycięstwo z rzędu. Tym razem niebiesko-żółci pokonali Górnika II Łęczna 2:1.
Goście w poprzedniej serii gier dostali lanie aż 0:6 z Tomasovią. I to na własnym boisku. W sobotę zameldowali się jednak w Kraśniku z kilkoma piłkarzami z pierwszej drużyny. Na boisku pojawili się chociażby Łukasz Tymiński, Dariusz Jarecki, czy Slaven Jurisa.
Od pierwszego gwizdka było widać, że tym razem żadnego pogromu nie będzie. Już w 16 minucie przyjezdni objęli prowadzenie. W pole karne gospodarzy zacentrował Przemysław Ponurek, a świetnie do strzału głową doszedł Damian Bielak i to on wpakował piłkę do siatki. Do przerwy nic się już nie zmieniło i wydawało się, że Stal może stracić pozycję lidera.
W drugiej odsłonie szybko dał o sobie znać Fili Drozd. Napastnik pozyskany z Motoru Lublin w trzecim spotkaniu zaliczył swoje trzecie trafienie. I to bardzo ważne, bo dało miejscowym sygnał do ataku. Drozd pokonał Dawida Smuga uderzeniem bezpośrednio z rzutu wolnego. Niedługo później Daniel Szewc zdobył swojego piątego gola w sezonie i jak podaje strona internetowa stalkrasnik.pl setnego w barwach drużyny niebiesko-żółtych w meczach ligowych.
Do końcowego gwizdka Stal musiała jednak bronić wyniku. Chociaż Górnik II kończył zawody w dziewiątkę (czerwone kartki dla Patryka Orysza i Łukasza Tymińskiego), to ciągle był groźny. Wymarzoną okazję na doprowadzenie do remisu miał Aleks Aftyka, ale przestrzelił.
– Oby ta seria trwała, jak najdłużej – cieszy się Daniel szewc, grający trener ekipy z Kraśnika. I dodaje, jak ważną postacią w zespole jest Filip Drozd. – Znamy się od lat i w wielu sytuacjach możemy grać na pamięć. Ja bardzo korzystam na tym, że Filip gra u nas. Dzięki temu mam więcej miejsca, bo rywale skupiają się na nim. Mimo to zdobył kolejną bramkę i wypracował mi drugą. Ogólnie mecz był ciężki, bo czuliśmy w nogach, że to trzecie spotkanie w tydzień. Z siłami nie było najlepiej, ale udało się dowieźć korzystny wynik. Trzy punkty cieszą tym bardziej, że Górnik przyjechał do nas wzmocniony.
Stal Kraśnik – Górnik II Łęczna 2:1 (0:1)
Bramki: Drozd (51), Szewc (62) – Bielak (16).
Stal: Skrzypek – Chomczyk, Pietroń, Orzeł, Leziak, Bolkit, Matysiak, Mietlicki (72 Szczuka), Hudzik (49 Zieliński), Szewc (90 Gawron), Drozd (84 Maj).
Górnik: Smug – Błaziak, Ponurek, Turewicz, Jarecki, Jurisa, Tymiński, Aftyka, Duduś (73 Olszewski), Bielak (77 Orysz), Okuniewicz.
Żółte kartki: Szczuka, Bolkit – Tymiński, Błaziak, Ponurek.
Czerwone kartki: Patryk Orysz (Górnik, 86 min, za ), Łukasz Tymiński (Górnik, 88 min, za drugą żółtą)
Sędziował: Damian Kuźniak (Lublin).