Pierwszym liderem rozgrywek w IV lidze została Stal Kraśnik. Niebiesko-żółci na otwarcie sezonu rozbili Kryształ Werbkowice aż 6:1
Bohaterem spotkania był grający trener gospodarzy Daniel Szewc, który zapisał na swoim koncie hat-tricka. Jednym golem z kraśnicką publicznością przywitał się ponownie Filip Drozd. Bardzo duże znaczenie dla losów spotkania miał dwie pierwsze bramki zdobyte przez Stal. W zaledwie pięć minut miejscowi zadali rywalom dwa ciosy.
Najpierw Łukasz Mietlicki dostał prezent od bramkarza rywali i spokojnie skierował piłkę do siatki. Niedługo później strzelec pierwszej bramki dośrodkował z rzutu rożnego, a na 2:0 trafił Szewc. – W przerwie mówiłem chłopakom, że jeżeli szybko strzelimy na 3:0, to będzie po meczu – wyjaśnia grający trener miejscowych. I dokładnie tak było. Tuż po godzinie gry Drozd świetną główką podwyższył prowadzenie Stali. Nie minęło 180 sekund, a z kolejnego trafienia cieszył się Szewc, tym razem po podaniu Emila Zielińskiego. I zdecydowanie było „pozamiatane”.
W końcowych fragmentach spotkania najpierw gościom udało się zdobyć honorową bramkę, ale końcówka znowu należała do ekipy z Kraśnika. Najpierw Szewc, a później Karol Hudzik zakończyli ostre strzelanie miejscowych. – Szczerze mówiąc aż takiej okazałej inauguracji się nie spodziewaliśmy – śmieje się Szewc. – Goście wcale nie są takim słabym zespołem, na jaki wskazuje wynik. Myślę, że odbiorą punkty jeszcze niejednej drużynie. Spotkanie bardzo dobrze się dla nas ułożyło. Dwa gole przed przerwą, trzeci niedługo po wznowieniu gry i przeciwnik nie miał już za dużej ochoty do gry.
Mimo świetnego początku nikt w Stali nie popada jednak w euforię, bo przed drużyną sporo trudnych spotkań. – Jest za wcześnie, żeby wyciągać jakieś wnioski z jednego zwycięstwa. Faworytami tej ligi są dla mnie: Hetman, Chełmianka i Tomasovia. My chcemy dobrze grać w piłkę, a gdzie nas to zaprowadzi zobaczymy za kilka kolejek – przyznaje trener niebiesko-żółtych.
Stal Kraśnik – Kryształ Werbkowice 6:1 (2:0)
Bramki: Mietlicki (23), Szewc (27, 64, 77), Drozd (61), Hudzik (80) – Reszczyński (74).
Stal: Skrzypek – Gawron, Orzeł, Pietroń,Chomczyk, Szczuka (60′ Bolkit), Matysiak, Zieliński (75 Leziak), Mietlicki (65 Hudzik), Szewc (82 Maj), Drozd
Kryształ: M. Całka – Dobromilski, Wurszt (75 Maliuk), Śmiałko, Paweł Musiał, Steciuk (46 Daszek), A. Całka, Nieradko (46 Robak), Dec, Zagidulin, Reszczyński (80 Piotr Musiał)
Żółte kartki: Zieliński – Reszczyński, Robak.