To był udany weekend dla naszych zespołów. Tomasovia zgodnie z planem łatwo rozprawiła się z ostatnią Sandecją bez straty seta. Po zaciętym boju z Jedynką Siewierz 3:2 wygrał za to LUK AZS UMCS. Dzięki temu lublinianki wskoczyły tuż za plecy ekipy Stanisława Kaniewskiego, na czwarte miejsce
Tomasovia jest już pewna, że po rundzie zasadniczej zajmie trzecią lokatę w tabeli. Niebiesko-białe w dobrym stylu wygrały w Nowym Sączu. Gospodynie zdobywały po kolei: 15, 21 i 16 punktów. – Przed tygodniem wróciła w zespół wiara, że możemy grać dobrze – mówi trener Kaniewski. – Jestem zadowolony, bo dziewczyny były bardzo konsekwentne. Cały czas grały swoje, nie zlekceważyły przeciwniczek i dążyły do zwycięstwa za trzy punkty. To przed ostatnią kolejką daje nam już spokojnie głowy, bo nie spadniemy poniżej trzeciego miejsca – dodaje szkoleniowiec drużyny z Tomaszowa Lubelskiego.
Dużo trudniejszą przeprawę mają za sobą akademiczki. LUK AZS UMCS wygrał jednak arcyważne spotkanie z Jedynką Siewierz. Zaczęło się dobrze, bo ekipa z Lublina triumfowała w pierwszym secie do 20. Później jednak pojawiły się schody. I to bardzo wysokie. Gospodynie w kolejnych odsłonach rozgromiły rywalki aż: 25:11 i 25:15. Wydawało się, że nic nie zatrzyma Jedynki. Tym bardziej, że w kolejnej części meczu było już 16:9 na korzyść miejscowych. Podopieczne Jacka Rutkowskiego po zaciętym boju doprowadziły jednak do tie-breaka (30:28). A w decydującym rozdaniu pokonały miejscowe siatkarki do 11. Dzięki dwóm zdobytym punktom wskoczyły na czwarte miejsce w tabeli. Poradziły sobie nawet bez kontuzjowanej Magdy Bogusz, którą świetnie zastąpiła Aleksandra Krzyżak.
– Wygrana cieszy podwójnie, bo zagrałyśmy w okrojonym składzie – wyjaśnia Adrianna Nejkauf, zawodniczka akademiczek cytowana przez klubowy portal. – Wyraźnie ulegając w drugim i trzecim secie oraz przegrywając 16-9 w czwartym, można było pomyśleć, że wynik meczu jest już przesądzony. To był ostatni moment, żeby coś zrobić i my go wykorzystałyśmy w stu procentach. Przed nami został jeszcze ostatni mecz rundy zasadniczej z ekipą z Nowego Sącza. Myślę, że będzie to spotkanie, które pomoże nam w przygotowaniach do fazy play-off – dodaje Nejkauf.
STS Sandecja Nowy Sącz – Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:3 (15:25, 21:25, 16:25)
Tomasovia: Chwała, Kaniewska, Ruszel, Hajduk, Kostur, Dzida, Czekajska (libero) oraz Karpiuk, Cichoń, Tabaczuk, Beńko.
UKS Jedynka Siewierz – LUK AZS UMCS Lublin 2:3 (20:25, 25:11, 25:15, 28:30, 11:15)
LUK AZS UMCS: Obszyńska, Gieroba, Urbańska, Krzyżak, Konop, Nejkauf, Kłuś (libero) oraz Bogdańska, Wawerska.