Długoletnie tradycyjne turnieju, organizowanego przez Suples Kraśnik sprawiają, że niezmiennie cieszy się on olbrzymim zainteresowaniem. W tym roku zgłosiło się 330 osób, w tym prawie 120 z zagranicy.
Wśród 330 osób, które potwierdziły przyjazd do Kraśnika, znajdują się przedstawiciele kilku różnych reprezentacji. W sobotę i niedzielę na maty wyjdą m.in.: Estończycy, Łotysze, Litwini, Rosjanie, Ukraińcy, Słowacy oraz Niemcy. Mieli być też Białorusini, ale w ostatniej chwili musieli się wycofać, bo nie dostali wiz.
- Jeżeli ktoś u nas w regionie robi międzynarodowy turniej, to najczęściej przyjeżdża jedna czy dwie ekipy z zagranicy. U nas tymczasem będzie ich siedem. Uważam, że pod tym względem jesteśmy największą tego typu imprezą w województwie - ocenia Płatek.
W ramach XXIII Międzynarodowego Turnieju o Puchar Ziemi Kraśnickiej zostanie rozegrany Puchar Kadetów i Juniorów.
- Największymi gwiazdami będą zagraniczni zawodnicy, bo wśród nich pojawią się aktualni mistrzowie świata i Europy. Oczywiście, nie zabraknie też najmocniejszych zespołów z naszego regionu, jak LMKS Krasnystaw czy Iskra Spiczyn. Naszych chłopców czeka jednak ciężkie zadanie. W męskich zapasach nie jesteśmy tak mocni, jak w żeńskich - przypomina szkoleniowiec.
W najbliższy weekend w Kraśniku odbędą się także Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Kobiet. Udział potwierdziło kilka zawodniczek o uznanych nazwiskach, m.in. startująca w barwach Suplesu medalistka mistrzostw świata i Europy juniorek Aleksandra Wólczyńska. - Ola to nasza chluba i duma. Nie mogło zabraknąć jej na tak ważnej dla nas imprezie - twierdzi Płatek.
Turniej odbędzie się w hali sportowej Zespołu Szkół nr 3 w Kraśniku. Pierwsze walki eliminacyjne rozpoczną się w sobotę o godz. 9. Po 18 odbędzie się uroczyste otwarcie zawodów oraz część walk finałowych. W niedzielę rywalizacja na matach zaplanowana jest w między 9 a 15.
Honorowy patronat nad imprezą objął Wojciech Szpila, prezes zarządu Totalizatora Sportowego.