„Wszystkie wyniki testów w PGE Ekstralidze negatywne!” – Ekstraliga Żużlowa ogłosiła dzisiaj, że żadna z niemal 500 przebadanych próbek nie dała pozytywnego wyniku badania na obecność koronawirusa. W poniedziałek w Lublinie testowani byli zawodnicy Motoru
To dobra wiadomość, dla wszystkich sympatyków "czarnego sportu". Jak podaje spółka zarządzająca rozgrywkami, wszystkie osoby delegowane przez osiem klubów miały negatywny wynik testów.
– To doskonała wiadomość i bardzo cieszymy się przede wszystkim z czysto ludzkiego punktu widzenia, że wszyscy przebadani zawodnicy, mechanicy, a także pracownicy klubów oraz osoby funkcyjne i sędziowie są, kolokwialnie mówiąc, „czyści”. Nie spoczniemy na laurach i chcemy, aby nasz reżim sanitarny sprawdził się również w kolejnych etapach „odmrażania” polskiego żużla. Nie pozostaje nam nic innego, jak przygotowywać się do rozpoczęcia treningów, a następnie rozgrywek PGE Ekstraligi – mówi Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej.
Badania przeprowadziło laboratorium INVICTA, a kosztowały one niemal 200 tys. zł. W przypadku Motoru Lublin testowanych w sumie było 48 osób plus 2 sędziów z ramienia Polskiego Związku Motorowego.
Żużlowcy będą teraz mogli rozpocząć w piątek treningi indywidualne oraz grupowe (w gronie własnej drużyny). Ciągle będą jednak obowiązywały obostrzenia sanitarne. Na przeszkodzie może im stanąć jedynie pogoda.
Przypomnijmy, że sezon w PGE Ekstralidze wystartuje 12 czerwca, a na inaugurację zobaczymy mecz na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu, gdzie Betard Sparta podejmie Motor Lublin (godz. 18). Transmisja w Eleven Sports. Natomiast 21 czerwca „Koziołki” zmierzą się u siebie z Moje Bermudy Stalą Gorzów (godz. 16.30). Transmisja w nSport+.
Do odwołania mecze będą odbywały się bez udziału publiczności.