1 listopada w Polsce otworzyło się okienko transferowe. Przez najbliższe dwa tygodnie kluby mogą zaprezentować efekty swoich negocjacji i oficjalnie podpisywać kontrakty z zawodnikami
Można powiedzieć, że ten etap budowania zespołów na sezon 2021 jest czystą formalnością, bo kluby już od wielu tygodni – jeszcze przed zakończeniem rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Polski – dogadują się z żużlowcami. Jednak już przed 1 listopada niektórzy zawodnicy ogłosili, że zostają ze swoimi dotychczasowymi drużynami. W tym gronie znaleźli się chociażby Bartosz Zmarzlik z Moje Bermudy Stali Gorzów czy Jakub Miśkowiak z Eltrox Włókniarza Częstochowa.
Przypomnijmy, że przy budowaniu składu na kolejny sezon włodarze musieli brać pod uwagę uchwalone pod koniec października zmiany w Regulaminie DMP. Najważniejsza z nich to ta dotycząca obowiązkowej obecności zawodnika do lat 24 w zespole – Polaka lub obcokrajowa. Co ciekawe, ten żużlowiec nie będzie liczony do limitu czterech polskich jeźdźców.
W gronie aktywnych działaczy na rynku transferowym znaleźli się ci z Motoru Lublin. Już na początku października pojawiła się nieoficjalna informacja, że do żółto-biało-niebieskich mają dołączyć Dominik Kubera z Fogo Unii Leszno i Krzysztof Buczkowski z MrGarden GKM Grudziądz. Obaj potwierdzili, że odchodzą ze swoich klubów. Lublinianie byli także zainteresowani pozyskaniem Mateusza Cierniaka z pierwszoligowej Unii Tarnów na pozycję juniora.
Wiadomo, że z lubelską drużyną pożegnają się Matej Żagar, Jakub Jamróg, Paweł Miesiąc, Grzegorz Zengota i Wiktor Trofimow. Ważne kontrakty mają Grigorij Łaguta i Wiktor Lampart, a chęć pozostania w Lublinie wyrazili Mikkel Michelsen i Jarosław Hampel.
W niedzielę Motor nie pochwalił się oficjalnie transferami na kolejny rok. Na stronie facebookowej klubu pojawiła się jednak informacja, że dzisiaj poznamy nazwisko pierwszego zawodnika, który dołączy do drużyny.
Przypomnijmy, że w minionym sezonie najlepsza była Fogo Unia Leszno. Na podium uplasowali się jeszcze Moje Bermudy Stal Gorzów i Betard Sparta Wrocław. Lubelskie „Koziołki” zakończyły zmagania po rundzie zasadniczej na szóstej pozycji.