Prof. dr hab. Robert Litwiński jako pierwszy poinformował o zamiarze zgłoszenia swojej kandydatury na stanowisko rektora Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
– Podjąłem taką decyzję, bo czuję się dłużnikiem mojej Alma Mater. Wszystko, co osiągnąłem, zawdzięczam właśnie Jej. Nadszedł więc czas, aby odwdzięczyć się Uniwersytetowi, podejmując szersze działania na Jego rzecz – napisał profesor w liście otwartym do pracowników, doktorantów i studentów.
W dalszej części listu prof. Litwiński pisze: „Ustawa 2.0 wprowadziła bardzo wiele zmian. Nie wszystkie spotkały się z akceptacją. Niektóre z nich przyczyniły się nawet do niepotrzebnych i bolesnych podziałów w środowisku akademickim, co ujawniło się również na naszym Uniwersytecie. Nie czas jednak na dalsze kłótnie i swary – czas na podjęcie działań, których efektem będzie silny ośrodek akademicki. Jest to realny cel, który w niedalekiej przyszłości możemy osiągnąć, wykorzystując nasze, niemałe przecież i – moim zdaniem – nie zawsze doceniane osiągnięcia naukowe. Możemy z powodzeniem konkurować z uczelniami w kraju i za granicą. Nasz Uniwersytet potrzebuje osoby, która kierując się rozwagą, znajdzie najkorzystniejszy plan rozwoju. Dla mnie osobiście tędy wiedzie droga do sukcesu”.
Wybory rektora UMCS odbędą się w 2020 roku.