Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Świdnik

6 kwietnia 2006 r.
12:22
Edytuj ten wpis

Patek na impotencję

0 1 A A

Antoni Norbert Patek z Piask stworzył w Szwajcarii firmę imperium, produkującą najdroższe zegarki świata. Wojciech Gładysz, zegarmistrz z Piask, od kilku lat chce w miasteczku otworzyć muzeum poświęcone zegarom i Patkowi. Może coś się w Piaskach wreszcie ruszy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zegarek na impotencję?

- A tak, śmieje się Lucjan Świetlicki. Car Mikołaj II był kolekcjonerem zegarków Patek. Sprowadzał je z Genewy. A ponieważ firma nie nadążała z zamówieniami, car dostał list, że kolejnego zegarka nie dostanie. Wytrzymał miesiąc. Zapakował w pudło serwis na 12 osób ze złota i emalii. I wysłał do Genewy razem z listem. W którym skarżył się na zaburzenia potencji spowodowane zmartwieniami z powodu braku kolejnego zegarka do kolekcji - opowiada Świetlicki, który o Aleksandrze Norbercie Patku z Piask wie najwięcej.

Lubelska 60

Świetlicki powoli schodzi po stromych schodach. Pokazuje przebiśniegi w ogródku. I prowadzi pod kamienicę na 60. Przy ul. Lubelskiej.
- W tym domu urodził się w 1812 roku Antoni Norbert Patek herbu Prawdzic. W rodzinie Joachima Patka i Anny Piaseckiej ze Skoczylasów. Człowiek, który stworzył w Szwajcarii firmę imperium produkującą najdroższe zegarki świata - mówi z dumą Świetlicki. Nauczyciel, regionalista, autor książek o Piaskach.
Co prawda, to prawda. Na 150 urodziny firmy i na cześć Antosia z Piask wyprodukowano kieszonkową maszynę do mierzenia czasu z 33 funkcjami. Poszedł za równowartość 320 najdroższych mercedesów.

Lubelska 48

Wchodzimy do zakładu zegarmistrzowskiego Mariana Gładysza. Za drzwiami zaczyna się inny świat. Słychać tykanie setek zegarków i budzików, dyskretny szum szlifierki i oto zegarmistrz z lupą w oku.
- Pierwszy budzik rozebrałem w warsztacie ojca, Jana Gładysza. Warsztat był w domu, gdzie urodził się Patek. Pracowałem razem z innymi uczniami. Jak przyszedł nowy, to mu się podrzucało dodatkowe kółko zębate. Składał, zostawało, rozbierał i tak w kółko.
Na górze w mieszkaniu tyka kilkanaście zegarów ściennych. W kątach naprzeciwko siebie dwa zegary stojące.
- Jak ojciec umarł, jeden z nich stanął. Rozebrałem, wymieniłem co trzeba, stoi dalej. Jakby nosił żałobę. Rok mu trzeba było na wspomnienia. Ruszył sam z siebie - kiwa głową Marian Gładysz.

List do Patka

Kiedy Świetlicki odkrył, w którym domu urodził się Antoś, napisał do firmy, że Piaski szczycą się Patkiem. Szybko dostał odpowiedź i materiały, o które prosił. Zaczął pisać historię życia Antosia, który mieszkał w Piaskach przez 10 lat. Patek po matce odziedziczył talent do malarstwa. Być może oglądał zegar na wieży pałacu w pobliskich Wierzchowiskach i zafascynował go skomplikowany mechanizm czasomierza?
W 1839 r. Patek, który wyemigrował z Polski po upadku powstania listopadowego, otworzył w najdroższym miejscu w Genewie, przy Quai General Guisan, fabrykę zegarków. Perfekcyjny mechanizm i ozdobna koperta ze złota. Najpierw z polskimi motywami patriotycznymi. Zegarki dla bogaczy zrobiły furorę. Może dlatego, że Patek znał się z Mickiewiczem.

Może muzeum Patka?

Na pomysł muzeum zegarów poświęconego Antosiowi Marian Gładysz wpadł jakieś 8 lat temu. Wypatrzył sobie w Kozicach pod Piaskami zabytkową kordegardę. W sam raz na muzeum. Pomysł pochwalił Świetlicki.
- Odpowiedzieli mi w Urzędzie Gminy, że najpierw trzeba budynek zinwentaryzować. Czekałem, a oni inwentaryzowali. Nie wiem, czy zdążyli. Zdążył zawalić się dach - mówi Gładysz.
- Budynek jest w opłakanym stanie. Podjęliśmy decyzję, żeby wystawić go na sprzedaż - mówi Zbigniew Twaróg, sekretarz Urzędu Miasta i Gminy w Piaskach. - Może ktoś kupi i odremontuje - dodaje. A poza tym, to za daleko od Piask. Może nawet 30 kilometrów.
- Co on plecie - denerwuje się Świetlicki. Bliziutko. I miejsce piękne. Ale jak sekretarz nie wie, gdzie jest kordegarda...

Nakręcona przyjemność

Średni czas pracy nad jednym zegarkiem Patka wynosi 11 miesięcy. Najcenniejsze kółka zębate szlifuje się po 40 godzin. Jedno cacko kosztuje 8 milionów dolarów.
- I pomyśleć, że miałem patka w rękach - opowiada Gładysz. - Kilka lat temu przyjechał do mnie gość z Lubartowa. Odwinął z płótna pudełko. W środku złoty patek. I dokumenty z numerem seryjnym. Biedak nie wiedział, że może kupić za niego kamienicę. Niejedną. Pieniędzy, które chciał nie miałem. Wysłałem go do Warszawy - snuje opowieść zegarmistrz z Piask.
I zabiera się za reperację starej delbany. Która składa się z nie więcej jak 100 części. Obudowy, sprężyny, przekładni chodu, wychyłu, balansu, włosa, tarczy, wskazówek. Ale duszę ma jak patek.
- Do zegarków cierpliwość ma jak anioł. Do życia nie. Naprawa sprawia mu przyjemność - dodaje Helena, żona Gładysza.
A gospodarz wyjmuje starą skrzynkę. Jeszcze po ojcu. Z zegarkami, które mieszkańcy Piask zostawili jeszcze przed wojną.
- Już nie żyją. A zegarki na nich czekają. Wiernie - mówi Marian Gładysz.

Zegarek na impotencję?

- To coś dla naszych urzędników - mówią przechodnie z Lubelskiej, gdy pytamy ich
o to, czy w Piaskach powstanie muzeum.
- To trzeba chcieć - mówi właściciel jednego ze sklepów spożywczych. A tu nikomu nic się nic chce.
Dorota Świst, pielęgniarka z miejscowej przychodni, choć pochodzi ze Świdnika i tam mieszka - to tak zakochała się w Piaskach, że chce w starym budynku warsztatów szkolnych otworzyć izbę pamięci. Zaczątek muzeum. I założyła w tym celu organizację pozarządową.
Jedno jest pewne. Nie ma drugiego miasta w Polsce związanego z Patkiem i jedną z najbogatszych firm na świecie. Do muzeum Antosia Patka i Piask zjeżdżaliby się turyści z całej Europy. - A nawet świata - dodaje Świetlicki.
A jeśli w tym muzeum byłby kawałek ławy dla Jaszy, sztukmistrza z Lublina opisanego przez Singera, to tym bardziej. Na razie, Piaski śpią. Powoli zamieniają się w pustynię...

Pozostałe informacje

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Droga eskpresowa S12

Jest decyzja środowiskowa dla S12 na zachód od Puław

Na tą decyzję czekali kierowcy z całego powiatu puławskiego, a także zwoleńskiego i Radomia. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi ekspresowej od obwodnicy Puław do Radomia.

Ostatnie posiedzenie sądu w sprawie Łukasza W. odbyło się w piątek, 22 listopada, na dzień przed 35. urodzinami mężczyzny
wyrok

Strzały padły pod wiejską remizą. Łukasz W. winnym usiłowania zabójstwa

Nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia mężczyzny, którego postrzelił, ale jest winnym usiłowania zabójstwa – orzekł sąd. I skazał mieszkańca wsi Zadębce, również za groźby karalne, na łączną karę 8 lat i 7 miesięcy więzienia.

Znowu może być ślisko. IMGW ostrzega
Ostrzeżenia pogodowe

Znowu może być ślisko. IMGW ostrzega

Dzisiaj od popołudnia do jutrzejszego poranka mogą występować oblodzenia na drogach i chodnikach w naszym województwie. Ostrzeżenia dotyczą wszystkich powiatów.

dr Marek Paździor, z-ca dyrektora SP ZOZ w Puławach do spraw lecznictwa i szef oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej

Konkurs na dyrektora szpitala w Puławach. Kto wypadł najlepiej?

Właśnie zakończyły się rozmowy kwalifikacyjne z piątką kandydatów, która przystąpiła do konkursu na dyrektora SP ZOZ w Puławach. Wybór komisji jest jednoznaczny. Ostateczną decyzję podejmie jednak zarząd powiatu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium