26-letni mieszkaniec Świdnika pokłócił się z dziewczyną i... wybił kilka wystawowych szyb. Złamał palec i poranił rękę.
Zaczął wybijać ręką szyby w sklepach mieszczących się w tym samym budynku. Z dłoni zaczęła mu lecieć krew. Ktoś wezwał karetkę pogotowia. Okazało się, że mężczyzna ma złamany palec lewej ręki i rany na dłoniach. Musiał mu je zszyć chirurg.
Alkomat pokazał u niego 1,7 promila alkoholu.