Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Próba bezzałogowego SW-4 Solo we Włoszech
(fot. Grupa Leonardo)
Śmigłowiec SW-4 Solo wzbił się w dziewiczy lot bez pilota. Test wykonano na lotnisku Taranto-Grottaglie w południowych Włoszech. Zdalnie sterowana maszyna pozostawała w powietrzu przez 45 minut, a wszystkie jej systemy zadziałały poprawnie.
Próby objęły m.in. zdalne uruchomienie oraz wyłączenie silnika na ziemi, automatyczny start i lądowanie, zawis oraz przyspieszenie w locie do przodu, automatyczną nawigację oraz symulację misji obserwacyjnej. Maszyna wzbiła się w powietrze na wysokość 1500 stóp i osiągnęła prędkość 60 węzłów.
Solo RUAS/OPH (Śmigłowcowy Bezzałogowy System Powietrzny/Opcjonalnie Pilotowany Śmigłowiec) powstał na bazie śmigłowca SW-4, opracowanego i produkowanego przez PZL-Świdnik. Jest on wyposażony w zaawansowane systemy oraz sensory wytwarzane przez Grupę Leonardo we Włoszech i Wielkiej Brytanii.
Solo został zaprojektowany z myślą o realizacji misji z pilotem lub bez pilota na pokładzie.
>>>
