Jeśli PZL Świdnik wygra dwa przetargi, będzie szansa na ulokowanie produkcji śmigłowców w Polsce. Walka o kontrakt na dostawę 16 maszyn dla polskiej armii wchodzi w decydującą fazę
Przypomnijmy, że po zerwaniu kontraktu z Francuzami, Inspektorat Uzbrojenia MON ogłosił w lutym br. rozpoczęcie negocjacji z 3 producentami, którzy już wcześniej złożyli oferty wstępne na dostawy śmigłowców. Tym razem chodzi o 8 maszyn zdolnych do prowadzenia przez wojska specjalne misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych oraz 8 śmigłowców przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych z jednoczesną zdolnością do prowadzenia misji ratowniczych na morzu.
PZL Świdnik w obu tych przetargach wystawia śmigłowiec AW-101. PZL Mielec oferuje Black Hawki, a francuski Airbus maszynę H225M Caracal. Przetarg wchodzi w finałową fazę.
– W przypadku kontraktu na śmigłowce dla wojsk specjalnych termin składania ofert określono na 28 grudnia. Producenci mają złożyć kompleksowe oferty, łącznie z offsetem – mówi poseł Artur Soboń (PiS). – Jestem zadowolony z warunków technicznych określonych przez MON. Są to bardzo wysokie oczekiwania ze strony wojskowych wobec nowych helikopterów. W moim przekonaniu PZL Świdnik z proponowanym śmigłowcem AW-101 spełnia wszystkie te oczekiwania – dodaje poseł, który sugeruje, że konkurencja z Mielca nie podoła wymogom przetargu.
– W przypadku, gdy PZL Świdnik wygra w obu tych przetargach, będą techniczne możliwości ulokowania produkcji w Polsce – mówi Krzysztof Krystowski, wiceprezes włoskiej spółki Finmeccanica Helicopter Division, właściciela PZL Świdnik. – Ustawianie linii produkcyjnej jedynie dla 8 maszyn, biorąc pod uwagę krótkie terminy realizacji, może być trudne technicznie. Trzeba jednak pamiętać, że Świdnik jest centrum technologii kompozytowych dla całej naszej grupy. Produkuje elementy kadłuba m.in. do AW 101 – dodaje Krystowski i podkreśla, że wytwarzając większą liczbę elementów do tych maszyn, świdnicki zakład może myśleć o tworzeniu nowych miejsc pracy.
W przypadku 8 śmigłowców dla sił morskich jeszcze nie określono terminu składania ofert. – Moim zdaniem i w tym przetargu AW-101 ma największe szanse. Mam nadzieję, że przetarg zostanie uruchomiony jak najszybciej – dodaje poseł Soboń.
W sumie na zakup 16 maszyn dla sił specjalnych i morskich wojsko zamierza wydać ponad 7 miliardów złotych.