Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
45 proc. zasadniczego wynagrodzenia w listopadzie i ponad 30 proc. w grudniu. Takie premie przyznała pod koniec ubiegłego roku Irmina Nikiel, wówczas jeszcze szefowa Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – To było sprytne zagranie obliczone na poprawę wizerunku i zjednanie sobie pracowników w sytuacji, kiedy w stacji cały czas trwał konflikt – mówi nam jeden z pracowników WSSE w Lublinie. – Publicznie podkreślała wysokość premii i to jak dba o pracowników – dodaje nasz rozmówca.
W krótkim czasie liczba zachorowań na grypę lub infekcje grypopodobne wzrosła aż o 3 tysiące – alarmuje sanepid. W Lubelskiem jest już blisko 8,5 tys. takich przypadków. Wirus atakuje głównie dzieci. Zamknięto cztery szkoły, a największy szpital w regionie wprowadził zakaz odwiedzin.
Irmina Nikiel nie kieruje już Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Lublinie – zdecydował Lech Sprawka, wojewoda lubelski. Ale konkretnych powodów dymisji nie podał. Jednak kilka miesięcy temu odwołania dyrektor domagała się część pracowników.
Nadal nie wiadomo, jaki wirus zaatakował w gminie Zalesie pod Białą Podlaską i „zamknął” szkołę. Sanepid czeka jeszcze na wyniki badań. Dużo podobnych zachorowań jest w kolejnej podstawówce, tym razem w Lublinie. Również w Lublinie do szpitala trafił w środę pacjent, który jest diagnozowany w kierunku koronawirusa.
To nie koronawirus, ale zwykła grypa jest w tej chwili większym zagrożeniem dla mieszkańców naszego województwa. Z jej powodu zmarły już trzy osoby – poinformował dzisiaj sanepid. To pierwsze śmiertelne przypadki w tym roku w regionie
Wzrosła liczba pogryzień powiecie kraśnickim – wynika z danych sanepidu. Temat związany z bezpieczeństwem mieszkańców był poruszany podczas ostatniej sesji rady powiatu. Padło też pytanie o schronisko dla bezdomnych zwierząt i to czy miasto planuje budowę takiego miejsca.
Jeśli wojewoda i główny inspektor sanitarny nie zareagują i nie przeprowadzą kontroli, skończy się na proteście – ostrzegają związkowcy z sanepidu.
Do jednego ze szpitali na terenie województwa kujawsko-pomorskiego zgłosił się wczoraj mężczyzna, który wrócił z Australii.
Najstarsze puławskie szkoły, jak wynika z opinii sanepidu, wymagają remontów. Te najbardziej pilne dotyczą wymiany podłóg na korytarzach, ale w zaleceniach znajduje się także malowanie ścian, wymiana mebli, czy też poprawa jasności oświetlenia w salach dydaktycznych.
Dodatkową deratyzację zarządzono na lubelskim Starym Mieście w związku z występowaniem szczurów. Zgłoszenia o gryzoniach docierają do nas również z innych części miasta. Sanepid przekonuje, że to sami mieszkańcy stwarzają szczurom dogodne warunki do życia.
Woda z wodociągu, z którego korzysta puławskie osiedle Michałówka oraz BioWet, nadaje się już do użytku. Sanepid potwierdza, że zanieczyszczenie mikrobiologiczne minęło. Mieszkańcy mogą ją pić bez ryzyka uszczerbku na zdrowiu. Chlorowanie ma zakończyć się w przyszłym tygodniu.
Firma BioWet oraz blisko setka mieszkańców osiedla zakładowego przy ul. Arciucha od 5 grudnia nie może korzystać z wody pochodzącej z wodociągu. Wykryto w niej groźne dla zdrowia bakterie. Trwa chlorowanie i oczekiwanie na pozytywny komunikat sanepidu.
Szczepami gronkowca opornymi na antybiotyki zakaziło się pięciu pacjentów, którzy przeszli operację zaćmy w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Z powikłaniami trafili do kliniki okulistycznej przy Chmielnej – informuje sanepid. Kontrola sanitarna w szpitalu wykazała szereg nieprawidłowości.
Badania wykonane zarówno przez producenta, jak też sanepid nie potwierdziły pozostałości glifosatu w kaszy gryczanej produkowanej przez firmę Janex z Janowa Lubelskiego.
Norowirus był przyczyną zbiorowego zatrucia osób, które korzystały ze stołówki w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach.
Ludzie wymiotowali, mdleli, część z nich ratowano w szpitalu. Tak ciężkie objawy zatrucia dotknęły kilkadziesiąt osób korzystających ze stołówki w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach. Większość z nich to inspektorzy weterynarii.
Bakterie z grupy coli wykryto w wodzie z ujęcia Anielin w gminie Annopol (powiat kraśnicki). Zgodnie z informacją sanepidu wodę, przed spożyciem należy zagotować.
Zbierajmy te grzyby, które znamy. Jeśli nie mamy pewności, zawsze możemy skonsultować się z doświadczonym grzyboznawcą, np. w naszej stacji – zachęca Renata Trzaskowska-Misztal z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie, organizatora wczorajszej wystawy przed Centrum Spotkania Kultur „Poznaj grzyby – unikniesz zatrucia”. Można było na niej obejrzeć zarówno grzyby jadalne jak i trujące, a także dowiedzieć się, jak je rozpoznawać.
Już blisko 3,5 tysiąca przypadków zachorowań na grypę i infekcji grypopodobnych zanotował w pierwszym tygodniu października lubelski sanepid. Cztery osoby z powikłaniami trafiły do szpitala.
Po naszej publikacji 17 z 20 powiatowych inspektorów sanitarnych z województwa lubelskiego stanęło w obronie swojej przełożonej Irminy Nikiel, szefowej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.
Do odwołania nie można korzystać z boisk obok podstawówki przy ul. Nałkowskich w Lublinie. Rozpadające się obiekty polecił zamknąć sanepid. Lekcje wuefu odbywają się teraz w budynku.
Pracownicy lubelskiego sanepidu złożyli wotum nieufności wobec szefowej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Zarzucają jej nie tylko mobbing, ale także „uprawianie polityki”. Na balkonie prywatnego mieszkania dyrektorki wisiał bowiem baner wyborczy wojewody lubelskiego. Tego samego, który po skargach pracowników wybiera się do WSSE z kontrolą
Znaczna część gminy Wąwolnica od zeszłego piątku nie mogła korzystać z wody z sieci wodociągowej. Ta nadawała się jedynie do spłukiwania toalet. Problem dotyczył ośmiu miejscowości, w sumie ponad tysiąca mieszkańców. Na szczęście, nowy komunikat sanepidu jest pozytywny. Chlorowanie pomogło.
Znaczna część gminy Wąwolnica od piątku nie może korzystać z wody z sieci wodociągowej. Ta nadaje się jedynie do spłukiwania toalet. Problem dotyczy: Rąblowa, Bartłomiejowic, Grabówki, Mareczek, Stanisławki oraz częściowo Witoszyna, Kębła i Huty.
Też jestem ofiarą mobbingu w sanepidzie – twierdzi Jarosław Abramek, były pracownik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. Skontaktował się z nami po publikacji dotyczącej szefowej tej stacji, której podwładni zarzucają mobbing i chcą jej odwołania.