Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Prowadząca w klasyfikacji Granica straciła komplet punktów w spotkaniu z Ruchem Izbica. Trener Granicy Stanisław Cybulski kończy przygodę z klubem z Dorohuska.
W meczu na szczycie lepsza drużyna z Krasnegostawu. Kolejne zwycięstwo Ogniwa Wierzbica. Po czterech trafieniach Mirosława Tymickiego beniaminek z Kraśniczyna wywalczył drugi raz komplet punktów. Pomocnik Bartłomiej Zwolak strzałem z rzutu wolnego zapewnił Granicy Dorohusk wygraną
Spotkanie Kłosa Chełm ze Startem Krasnystaw najciekawszym wydarzeniem 12. serii spotkań
Ogniwo Wierzbica lepsze od Frassatiego Fajsławice. Najbardziej zadowolony po końcowym gwizdku był szkoleniowiec gospodarzy Jacek Kłos. Po bardo słabym początku rozgrywek jego podopieczni wygrali drugi mecz z rzędu. Przed tygodniem zwyciężyli na wyjeździe Unię Rejowiec, w niedzielę pokonali u siebie zespół z Fajsławic 4:0.
Mecz dwóch byłych IV-ligowców był niezwykle zacięty, ale także emocjonujący. Goście, którzy przed tygodniem dostali solidne lanie na swoim terenie od Granicy Dorohusk (1:5) chcieli się \"odkuć”. I mieli ku temu szansę. Tym bardziej, że prowadzili już 2:1 i strzelili trzeciego gola.
Na rozkładzie podopiecznych trenera Stanisława Cybulskiego znalazły się już Kłos Chełm, Sparta Rejowiec Fabryczny oraz lider Start Krasnystaw. Z każdą z tych drużyn Granica odniosła zwycięstwa. Najbardziej przekonujące było z ostatnim z rywali. Ekipa z Dorohuska rozbiła Start na jego terenie 5:1.
Pierwsza porażka zespołu z Krasnegostawu i pierwsze zwycięstwo Tatrana Kraśniczyn. Kłos Chełm lepszy od Sparty Rejowiec Fabryczny. Frassati Fajsławice rozbił Brata Siennica Nadolna
Tak słabego początku rozgrywek zespół Ogniwo Wierzbica nie miało od kilku sezonów – tylko dwa wyjazdowe zwycięstwa i aż siedem porażek
Cieszy tylko wygrana. Grzegorz Świderski zapewnił drużynie z Dorohuska komplet punktów w ważnym meczu ze Spartą Rejowiec Fabryczny. Gospodarze przeszli pomyślnie kolejny test. W poprzedniej kolejce Granica wystąpiła na trudnym terenie Kłosa Chełm (wygrana 2:1). Tym razem, na ich drodze stanął były IV-ligowiec Sparta. Ekipa z Rejowca Fabrycznego
Wicelider nie ma łatwego życia. Przed tygodniem sprawdzał formę z silnym Kłosem Chełm, a w sobotę stanie do boju z kolejnym mocnym przeciwnikiem. Tym razem do Dorohuska zawita były IV-ligowiec Sparta. To spotkanie zapowiada się za najbardziej atrakcyjne w weekendowej serii gier chełmskiej klasy okręgowej.
Zespół Mariusza Wróbla ma 11 punktów. W ostatniej kolejce było o nim głośno. Ekipa z Siennicy Nadolnej była sprawcą sporej niespodzianki. W derbach powiatu krasnostawskiego odebrała punkt liderowi Startowi (0:0). Do tego meczu rywal miał na koncie komplet siedmiu zwycięstw. Co ciekawe, bramkarz Brata Wojciech Matys obronił rzut karny.
Cztery trafienia Damiana Krupskiego dla Hutnika Ruda-Huta. Wygrane Granicy i Unii Białopole Mecz Kłosa Chełm z Granicą Dorohusk zapowiadał się najciekawszym spotkaniem 8 kolejki. Gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie za sprawą Karola Koniczuka.
Po zwycięstwie nad Kłosem Chełm w drugiej rundzie Pucharu Polski na szczeblu okręgu chełmskiego drużyna z Rejowca Fabrycznego dopisała cenne trzy punkty do dorobku w lidze. Gospodarze rozprawili się z Ogniwem Wierzbica. Po pierwszej połowie spadkowicz z IV ligi prowadził 1:0 po trafieniu Sylwestra Parady już w siódmej minucie.
Gospodarze przekonali się jak niewygodnym przeciwnikiem jest zespół z Pławanic. Przyjezdni, po dwóch akcjach, wyszli na prowadzenie 2:0. – Pławanice to bardzo trudny rywal – przyznaje Zbigniew Rumiński, prezes Unii. – Jak już strzelili dwa gole, to zaczęli kombinować, grać na czas, aby bronić wyniku. Dlatego tym bardziej cieszymy się, że udało nam się ich dogonić i doprowadzić do remisu.
Szlagierem ósmej kolejki będzie niedzielny mecz trzeciego w tabeli Kłosa Chełm z wiceliderem Granicą Dorohusk
Te są bardzo złe. Beniaminek nie zdobył nawet punktu i po siedmiu kolejkach zajmuje ostatnie miejsce. Taki stan rzeczy jest bez wątpienia ogromnym zaskoczeniem. Tym bardziej, że... – Nie gramy źle. W wielu spotkaniach to my dyktowaliśmy warunki, stwarzaliśmy okazje – tłumaczy prezes Tatrana Lucjan Fedak. – Szkoda tylko, że nie potrafiliśmy zamienić ich na bramki i zwycięstwa.
Prezes Tatrana Kraśniczyn Lucjan Fedak: nie przyjmujemy rezygnacji trenera Marka Burka
Gospodarzem spotkania byli podopieczni trenera Zbigniewa Cybulskiego. – Ogniwo poprosiło nas o zmianę miejsca rozegrania meczu. Boisko w Wierzbicy było zajęte i zgodziliśmy się zagrać u siebie – tłumaczy szkoleniowiec Granicy.
W zaległym spotkaniu z pierwszej kolejki zespół trenera Tomasza Wieczorka rozbił Pławanice Kamień
Andrzej Głowacki bohaterem zespołu z Rejowca Fabrycznego. Kłos Chełm miał wolny weekend
Mowa o zajmującym przedostatnią pozycję Frassatim Fajsławice i plasującym się „oczko” niżej Tatranie Kraśniczyn. Stawką rywalizacji będą pierwsze punkty w rozgrywkach. A przy sprzyjającym rozstrzygnięciu meczu Unii Białopole z zajmującym pierwsze miejsce Startem Krasnystaw, nawet awans w tabeli.
Start Krasnystaw rozbił Sawenę Sawin 8:0. Wygrana Kłosa Chełm w Izbicy
Podział punktów w meczach: Unii Rejowiec z Hutnikiem Ruda-Huta i Sparty Rejowiec Fabryczny z Sawną Sawin
Hutnicy z Rudy-Huty byli bliscy zainkasowania punktów w meczu ze Startem Krasnystaw. – Straciliśmy obie bramki w końcówce spotkania – ubolewa prezes Krzysztof Czerniakiewicz.
Sparta Rejowiec Fabryczny nieoczekiwanie przegrała z Hutnikiem Ruda-Huta, a Granica Dorohusk rozbiła Tatrana Kraśniczyn.