Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Albo trzeba kranówki nałapać na zapas, albo po prostu jakoś bez bieżącej wody przeżyć kilka godzin. Przerwy w dostawie zapowiada na poniedziałek PGK Zamość.
Pani prezes czyta z kartki, ile wynoszą stawki za wodę w Białej Podlaskiej, zarzucając jednemu z kandydatów na prezydenta kłamstwa w tej sprawie. Nie wiadomo jednak, jak Wod-Kan ma pokryć kilkumilionową stratę finansową za ubiegły rok.
Miejska spółka wodociągowa ma nową szefową. Została nią Beata Jasińska, związana z firmą od 26 lat.
Spółka mająca tylko kilka etatów wypracowała ponad 2,6 mln zł zysku. Takim wynikiem może się pochwalić miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego „Nowy Dom”. Cały zysk zostaje w firmie, która zbiera tak fundusze na budowę kolejnych bloków.
Ogromny zysk osiągnęło w zeszłym roku Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. To najlepszy wynik wśród miejskich spółek. Zdecydowaną większość tej kwoty zabrało miasto jako jedyny właściciel przedsiębiorstwa.
Niemal 2,5 mln zł zysku wypracowało Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji – wynika z oficjalnego sprawozdania spółki za zeszły rok. Wynik finansowy był znacznie gorszy od osiągniętego w roku 2020, ale znacznie lepszy od zaplanowanego.
Niemal 5,9 mln zł straty przyniósł Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza największymi w Lublinie obiektami sportowymi. To oficjalny bilans za zeszły rok. Dodajmy, że w ubiegłym roku miasto sprezentowało spółce nieruchomości warte 79 mln zł.
Brak właściwego nadzoru nad spółkami miejskimi w latach 2017–2019 przyczynił się do zawyżenia wynagrodzeń wypłaconych członkom zarządów i rad nadzorczych o łączną kwotę ponad 353 tys. zł. Takich nieprawidłowości doszukała się Najwyższa Izba Kontroli. Prezydent Michał Litwiniuk (PO) nakazał zwrot nienależnie pobranych pensji.