![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-05/076ea111d51ffa2fd906bcb5bd0dfe0f_org_830.jpg)
Zwierze nagle wybiegło z lasu. Na szczęście dla kierowcy, siła uderzenia skumulowała się na prawej części szyby audi. Łoś nie przeżył.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Wypadek wydarzył się w czwartek po południu na ul. Żyrzyńskiej w Puławach. Audi jechało w stronę miasta, a w pewnym momencie z lasu wybiegł łoś. Kierowcy nie udało się wyminąć zwierzęcia.
- Kierowca audi, 29-latek z gminy Końskowola może mówić o wielkim szczęściu gdyż największa siła uderzenia skumulowała się na prawej i środkowej części szyby. Mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń. Rany spowodowane przez rozbite szkło okazały się niegroźne. Był trzeźwy – informuje policja i dodaje: - Łoś nie przeżył spotkania z pojazdem.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)