Już wiadomo jak zmieni się fragment centrum Lubyczy Królewskiej. Będzie scena, ażurowa konstrukcja przypominająca dom, zielony rynek z pawilonami i odmieniony dom kultury. Pomysł Artura Mazura z Politechniki Rzeszowskiej spodobał się mieszkańcom najbardziej. Co ciekawe, sąd konkursowy, który oceniał pomysły studentów też uznał Zieloną Przystań za wartą I nagrody.
W sobotę ogłoszono wyniki konsultacji społecznych, które trwały w Lubyczy Królewskiej od kilku tygodni. Mieszkańcy mogli wskazać jeden z ośmiu projektów jakie w ramach konkursu przygotowali studenci Politechniki Rzeszowskiej. To był efekt współpracy jaką nawiązały władze miasta z uczelnią, a chodziło o pomysł na niezagospodarowany dotychczas teren w centrum Lubyczy Królewskiej.
Kilka miejskich działek, którymi zajęli się rzeszowscy studenci, to oprócz łąki niedaleko biblioteki także teren, na którym miasto by widziało zielony rynek działający cały rok oraz bliskie sąsiedztwo domu kultury i siedziby władz Lubyczy.
– Kiedy zobaczyłem prace studentów, już wiedziałem, że 10 tysięcy zł, które przeznaczyliśmy na organizację konkursu, to bardzo dobrze wydane miejskie pieniądze – mówi Marek Łuszczyński, burmistrz Lubyczy Królewskiej, który przyznaje, że na pomysł współpracy z politechniką wpadł Mariusz Lewko, przewodniczący rady miejskiej.
Otwarte głowy
– Idea mi się spodobała i zająłem się realizacją. Młodzi mają otwarte głowy, nie myślą szablonowo. A o to nam chodziło. O świeże spojrzenie na teren, który może nie jest ścierniskiem, raczej wygląda jak pastwisko, które pięknie kwitnie na wiosnę – żartobliwie komentuje burmistrz.
Uczestnicy konsultacji społecznych wypełniali ankietę, w której wskazywali projekt do realizacji. Wybrali „Zieloną przystań” arch. inż. Artura Mazura. Autor zakłada stworzenie uniwersalnej przestrzeni publicznej o rekreacyjno-wypoczynkowym charakterze.
Wprowadzając nowości, zachował istniejące połączenia i drogi, którymi teraz poruszają się mieszkańcy by umożliwić płynne przejście ze stanu istniejącego w projektowany.
Opracowanie zakłada stworzenie trzech głównych przestrzeni: centralnej (ze sceną jako punktem głównym, ażurową konstrukcją jako miejscem wypoczynku), zielonego rynku (z pawilonami o konstrukcji odwołującej się do starego domu ale z panelami słonecznymi na dachach) oraz przy domu kultury (którego bryła po remoncie będzie nawiązywała do bryły wiaty z części centralnej i stoisk na zielonym rynku).
Tu była zgoda
– Mieszkańcy wybierali projekt, który im się najbardziej spodobał. Zwrócili w nim uwagę na ryneczek, ilość terenów zielonych oraz sposób zorganizowania przestrzeni wypoczynku. Szczęśliwie złożyło się, że uczestnicy konsultacji wskazali pracę, którą także nagrodził sąd konkursowy – mówi dr inż. arch. Joanna Dudek z Zakładu Urbanistyki i Architektury na Wydziale Budownictwa, Inżynierii Środowiska i Architektury Politechniki Rzeszowskiej, która była jednym z członków sądu konkursowego.
Sąd dokonał pierwszej selekcji projektów, które przedstawili studenci biorący udział w konkursie i nominował osiem prac. To one były przedmiotem konsultacji społecznych przeprowadzonych w Lubyczy Królewskiej. Sąd konkursowy spośród tych ośmiu prac pierwszą nagrodę ex aequo przyznał Dorocie Kurdziel i Markowi Kowalowi oraz Arturowi Mazurowi. Druga nagroda przypadła Aleksandrze Aftyce, Maji Dulińskiej, natomiast wyróżnienie otrzymała Joanna Jacukiewicz i Daria Wojciechowska.
Artur Mazur i jego projekt został doceniony przez członków sądu za „realne rozwiązania dostosowane do skali małego miasteczka oraz klarowny podział przestrzeni publicznych”.
Miejsce dla wszystkich
– Zawsze stałem na stanowisku, że nieużytek niedaleko biblioteki powinien być zagospodarowany ale pozostać przestrzenią publiczną. Były pomysły, żeby powstał tu market. Pojawili się chętni inwestorzy, zainteresowani budową bloków. Byłem przeciw. Mieszkania i sklep można wybudować wszędzie, tu powinno być miejsce dla wszystkich. I tak się stanie – zapowiada Marek Łuszczyński.
– Konsultacje społeczne były pretekstem do rozmowy o tym miejscu w mieście. Mieszkańcy wybrali jeden projekt, ale zwracali uwagę na elementy z innych prac. Pisali w ankietach, że podoba się na przykład tężnia, fontanny czy łąki kwietne. Wszystkie sugestie będą brane pod uwagę podczas przygotowywania ostatecznej wizji tego miejsca. Projekt przeznaczony do realizacji przygotuje profesjonalne biuro architektoniczne na zlecenie miasta. Ważne jest we współpracy uczelni z samorządem, że studenci przygotowują realne rozwiązania dla konkretnego miejsca i jego przyszłych użytkowników – dodaje dr Joanna Dudek, która podkreśla, że kooperacja Politechniki Rzeszowskiej i władz Lubyczy przy organizacji tego konkursu przebiegała wzorowo. Wszyscy, którzy ze strony Politechniki Rzeszowskiej brali udział w tym przedsięwzięciu i sobotnim ogłoszeniu werdyktu są bardzo zadowoleni z współpracy z miastem.
***
Na sobotnią uroczystość w Urzędzie Miasta w Lubyczy Królewskiej przyjechali autorzy wszystkich nominowanych prac konkursowych, które były przedmiotem konsultacji społecznych: Aleksandra Aftyka, Maja Dulińska, Aleksandra Borowiec, Agnieszka Bugiel, Klaudia Greszta, Daniel Bukała, Maciej Karwacki, Bartłomiej Miłosz, Konrad Szczupak, Dorota Kurdziel, Marek Kowal, Artur Mazur (na zdjęciu drugi z prawej) Weronika Suchanowska, Patryk Morawicz, Paweł Klaja, Roksana Świątek, Adrian Tarkowski, Klaudia Wodyk, Paulina Wojnar Joanna Jacukiewicz, Daria Wojciechowska.