Mijanowo (woj. wielkopolskie). Około 14-letni chłopiec został w miejscowości Mijanowo w Wielkopolsce przejechany przez ciągnik. Do wypadku doszło podczas prac polowych. Nastolatek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Ratownicy, którzy pomagali mu na miejscu, podejrzewali, że ma uszkodzoną miednicę.
Służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku w sobotę (9 lipca) przed godz. 17. - Dostaliśmy zgłoszenie, że podczas prac polowych dziecko zostało przejechane przez ciągnik – poinformował starszy kapitan Łukasz Michalak ze straży pożarnej w Gnieźnie.
Dodał, że w wypadku ranny został około 14-letni chłopiec. - Osobie poszkodowanej została udzielona pierwsza pomoc przez druhów OSP. Następnie przybył na miejsce zespół ratownictwa medycznego. Na miejsce wezwano też zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala – opowiadał strażak.
Ranny nastolatek był przytomny w momencie przekazywania go zespołowi pogotowia. Ratownicy podejrzewali, że chłopiec ma uszkodzoną miednicę.