Samochód dachował, ale kierowca i pasażer wyszli z tego bez szwanku. Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w miejscowości Łukówiec (pow. lubartowski)
W niedzielę przed godz. 18 na krajowej "19" osobowe renault wypadło z drogi na prostym odcinku, w terenie niezabudowanym, i dachowało. Według ustaleń policjantów, warunki na drodze były trudne, a kierowca jechał zbyt szybko.
20-latek i jego pasażer wyszli z tego bez szwanku. Kierowca był trzeźwy i został ukarany mandatem "za spowodowane zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym".