Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 kwietnia 2016 r.
18:31

"U nas są tylko ładne nazwy nowych osiedli. Ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością"

2 26 A A
Wojciech Januszczyk
Wojciech Januszczyk

- Lubelscy deweloperzy nadal nie rozumieją, że ładny widok z okna też kosztuje. U nas są tylko ładne nazwy nowych osiedli na bilbordach, typu „Zielona ostoja” czy „Parkowe wzgórze”. Ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością - mówi architekt krajobrazu Wojciech Januszczyk

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rozmowa z Wojciechem Januszczykiem, architektem krajobrazu z pracowni Garden Concept w Lublinie

- Ładnie, prawda? Ludzie przychodzą i robią sobie tutaj zdjęcia. Co 15 minut jakiś dzieciak ląduje na murku i pozuje.

• Ile jest tych tulipanów?

- Około 3,5 tysiąca. W czterech pastelowych kolorach, które dobieraliśmy tak, by pasowały do elewacji budynku. Zaprosiłem cię tu, by pokazać dobry przykład tego, co można zrobić z zielenią w przestrzeni publicznej.

• Ciężko było przekonać dyrekcję Sądu Rejonowego do takiego rozwiązania?

- Mieliśmy zlecenie na uporządkowanie parkingu z tyłu budynku. Trzeba tam było wyciąć stare drzewa, usunąć ich zniszczony system korzeniowy i zrobić nowe nasadzenia. Teraz jest tu więcej drzew. Zdecydowaliśmy się na lipy formowane w kształt palmety.
To nowatorskie rozwiązanie zyskało poparcie dyrekcji sądu. Dzięki temu rosną tylko w jedną stronę i mogą pod nimi parkować samochody. Tak uformowane drzewa nie zanieczyszczają spadzią mszyc masek aut. Dlatego to znakomite rozwiązanie w mieście. Tak formowane lipy i graby sprowadziliśmy z zagranicy, w Polsce jeszcze nie można ich kupić. Zauważ też, że przy pniach nie ma żadnych palików. Drzewa są obsadzone na pasach pod ziemią. A obok mamy strzyżone bukszpany i barwinek w kilku kolorach. Jeszcze dwa sezony i naprawdę będzie pięknie.

• Wracając do tulipanów...

- Gdy robiliśmy tył, pomyśleliśmy, że warto zagospodarować też front tego budynku. Panował tu chaos, który kompletnie nie pasował do statusu tego miejsca. Na własny koszt zrobiliśmy koncepcję i poszedłem z nim do dyrekcji. Zaproponowałem bukszpany, barwinek i te tulipany. Ważne, by tak dobrać kolory, by podkreślić rangę budynku. Trafiliśmy na podatny grunt i dziś tulipany zachwycają mieszkańców miasta. Teraz marzą mi się takie przestrzenie w innych częściach Krakowskiego Przedmieścia.

• Czemu akurat tulipany?

- Przyznam, że cztery lata szukałem reprezentacyjnego miejsca przy Krakowskim Przedmieściu, by pokazać coś innego niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni i przyzwyczajani. W tym roku chcę zaproponować dyrekcji sądu kolejne nasadzenia, też roślin cebulowych. Chciałbym wrócić do starych tradycji upiększania przestrzeni publicznych kwiatami. Poza tym cebule są tanie. Tulipan w hurcie kosztuje 70-80 gr.

• Ile sezonów wytrzyma?

- 2-3, ale trzeba je uzupełniać, bo z każdym sezonem cebulki słabną.

• Zdarza ci się sadzić tuje?

- Tuje są dobre do żywopłotów ogrodowych, ale nie to jest roślina do przestrzeni publicznej! To błąd, który popełnia wielu projektantów: przenoszenie z ogrodów do przestrzeni miejskich roślin, które ani się tu nie nadają, ani nie komponują. Tuje można zastąpić innymi roślinami, ale ze względu na to, że tuje szybko rosną i tworzą zwarty żywopłot to „zatujowaliśmy” całą Polskę. Dziś tuja to synonim złego smaku.

• Co jest modne dziś?

- Na zachodzie odchodzi się dziś od nurtu eko, tak modnego przez kilka ostatnich lat, gdy sadziło się rośliny typowe dla danego terenu i niewymagające pielęgnacji, jak np. trawy. Teraz sadzi się np. warzywa ozdobne uzupełnione bylinami.

• A w Lublinie wciąż królują rachityczne drzewka… Jak te przy ul. Kołłątaja gdzie właśnie jesteśmy.

- W mieście nie wolno sadzić małych drzew! Centrum to nie jest miejsce, gdzie drzewa mają dorastać. Można sobie na to pozwolić na nowym osiedlu, ale nie w Śródmieściu! A te badyle na Kołłątaja mają być wymienione. Z tego co wiem, to właśnie na palmety.

• Skoro przy drzewach jesteśmy: jak się skończyła historia z jesionem, którego tak zajadle broniłeś przed wycięciem na sąsiedniej posesji?

- Jesion został wycięty. Podzielił los wielu innych drzew wycinanych bez potrzeby w Lublinie. Inwestor odwołał się do SKO od decyzji konserwatora zabytków, który się na wycinkę nie zgodził. I Samorządowe Kolegium Odwoławcze nakazało konserwatorowi wydać zgodę. Robiłem wszystko, by do tego nie doszło, ale się nie udało. Na koniec jeszcze sąd kazał mi zapłacić 500 zł grzywny za zakłócanie porządku. Powinienem był się odwoływać, ale jak sobie przeliczyłem te pieniądze na czas i energię życiową, to stwierdziłem, że nie ma sensu się szarpać. Zapłaciłem.

• Jak oceniasz zieleń w naszym mieście?

- Najlepszym symbolem tego, że w Lublinie jeszcze trzeba mocno popracować nad zielenią, są te donice przed ratuszem. Albo te 3-4 krzaczki na krzyż na rabatkach ze żwirku na Al. Racławickich. Panowie z kosiarkami wykosili co się da, błoto pośniegowe też zrobiło swoje i w efekcie z ziemi wystają pojedyncze rachityczne „krzaki”. Dawno bym to wyrwał i wyrzucił.

Nie mówiąc już o planach zabudowy górek czechowskich - zielonych płuc Lublina. To taka nasza Puszcza Białowieska, a i tak walec po niej przejedzie, mimo że był to teren przeznaczony na parki i rekreację.

Nie może być tak, że jeśli na szali kładzie się inwestycję i drzewo - zawsze przegrywa to drugie, bo za chwilę obudzimy się w betonowej pustyni. Ale za to pięknie zainwestowanej. Kłania się tu nam wszystkim idea zrównoważonego rozwoju.

Moim zdaniem największy problem tego miasta to właśnie wycinka drzew. Choć, trzeba przyznać, nie jest to wina jedynie urzędników. Bo owszem, często zbyt pochopnie wydają decyzje o wycince, ale robią to przecież na czyjś wniosek - inwestora lub właściciela posesji. Ludzie wciąż nie mają świadomości co tracą. A lubelscy deweloperzy nadal nie rozumieją, że ładny widok z okna też kosztuje. U nas są tylko ładne nazwy nowych osiedli na bilbordach, typu „Zielona ostoja” czy „Parkowe wzgórze”. Ale nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. 

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium