Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2022/2023 Lublinianka będzie występować w III lidze. W czwartek decyzję w sprawie licencji dla mistrza Hummel IV ligi podejmie komisja Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. I powinna to być decyzja pozytywna.
Przypomnijmy, że mimo awansu do III ligi klub z Wieniawy zmagał się z problemami finansowymi. Zaległości wobec drużyny, sztabu szkoleniowego, ale i paru instytucji spowodowały, że występy drużyny z Wieniawy na tym poziomie rozgrywek stanęły pod dużym znakiem zapytania. Wygląda jednak na to, że najgorsze już za Tomaszem Brzyskim i jego kolegami.
Problemem były nie tylko zaległości w opłatach i pensjach piłkarzy, ale i stadion. Kibice zadawali sobie pytanie, czy obiekt przy ul. Leszczyńskiego spełnia wymogi gry w III lidze? W ostatnich dniach boisko sprawdzali przedstawiciele Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. Pewne prace muszą zostać wykonane, ale dostosowanie stadionu do wymogów wyższej klasy rozgrywkowej nie powinno być wielkim problemem.
– Jest parę uwag, co do obiektu na Wieniawie – mówi Leszek Wójcik, który znajduje się w składzie Makroregionalnej Komisji ds. Licencji Klubowych III ligi grupy czwartej. – Ustaliliśmy, że kilka rzeczy, zwłaszcza z kryterium A podręcznika licencyjnego trzeba będzie wykonać do pierwszego meczu. Chodzi o zwiększenie pojemności oraz sektor gości. Dostaliśmy jednak informację, że MOSiR zaangażował się w pomoc i dostosowanie obiektu. Pozostaje temat zaświadczeń o braku zaległości w stosunku do ZUS-u i Urzędu Skarbowego. Jeżeli w czwartek do godz. 10 uda się wysłać stosowne dokumenty, to komisja powinna przyznać licencję Lubliniance – wyjaśnia Leszek Wójcik.
I dodaje, że wymagania infrastrukturalne są jak najbardziej do zrealizowania w ciągu kilku najbliższych tygodni. – Oczywiście na stadionie trzeba wykonać szereg innych prac. Doprowadzić po prostu obiekt do porządku, ponumerować miejsca, oznaczyć te dla niepełnosprawnych i wykonać ten sektor dla zorganizowanych grup kibiców gości. Klub wie, co musi zrobić i teraz czekamy na to co się wydarzy. Jeżeli klub zdąży na czas z zaświadczeniami o braku zaległości wobec ZUS i US, to powinien otrzymać licencję z nadzorem infrastrukturalnym. Będziemy po prostu w określonych terminach kontrolować, czy zalecenia komisji są wykonywane – wyjaśnia Leszek Wójcik.
Jeżeli chodzi o pojemność stadionu, to w III lidze musi być minimum 500 miejsc siedzących, w tym przynajmniej 50 dla kibiców zespołu gości, a także 10 dla oficjeli (w tym minimum trzy dla kierownictwa drużyn przyjezdnych). Aby uporać się z tym problemem na stadionie ma pojawić się jeszcze jedna mobilna trybuna.