Święto zakochanych już w środę. Niektórzy ten dzień planują już od wielu tygodni, inni załatwiają na ostatnią chwilę. Dla tych spóźnialskich przygotowaliśmy mały poradnik co można romantycznego zrobić w ten dzień.
Święto zakochanych obchodzimy 14 lutego. Tego dnia sprzedawanych jest najwięcej kwiatów, w szczególności czerwonych róż. Jeśli jednak naszej wybrance znudziły się kwiaty ten dzień możemy spędzić jakoś inaczej. Poniżej przedstawiamy kilka pomysłów last minute, do których nie trzeba się specjalnie przygotowywać.
Walentynki last minute, czyli coś zwykłego podanego w wyjątkowy sposób:
- Śniadanie do łóżka - świętowanie można zacząć od samego rana. Dobrym pomysłem jest przygotowanie śniadania i podanie go ukochanej osobie prosto "pod usta".
- Wspólna kolacja - jak nie uda się śniadanie, to mozę chociaż romantyczna kolacja? Przygotowana w domu ze świecami i winem, albo coś bardziej ekskluzywnego, czyli w restauracji. Bogata oferta lokali gastronomicznych na ten dzień rozpieści wasze podniebienia.
- Napisanie listu miłosnego - coś staromodne może być bardzo romantyczne. To też wspaniała okazja do tego by wyznać coś czego nie mamy odwagi powiedzieć twarzą w twarz.
- Maraton filmowy lub wizyta w teatrze - w domu lub w kinie. Na ten dzień kina oferują bogatą ofertę komedii romantycznych. A do tego zawsze jest jakiś dodatek. Jeśli nie zdążyliśmy zakupić biletów do kina zawsze możemy sobie urządzić taki maraton w domu. Wino, przekąski i ulubiony film to pomysł na randkę idealną.
- Wspomnienia - pierwsze spotkanie, pierwsza randka, pierwsze wyznanie miłości. W walentynki warto wspominać to jak się to wszystko zaczęło. A można pójść o krok dalej i opowiedzieć o swoich wspomnieniach z dzieciństwa?
- Domowe SPA - kąpiel ze świecami, aromatycznymi olejkami i winem. A do tego upiększające maseczki w różnych kolorach. Na wesoło, ale wspólnie, a przecież to w tym dniu się liczy. Jeśli nie w domu, to można wybrac się do SPA z prawdziwego zdarzenia.
- Romantyczny spacer - pogoda wiosenna, warto wybrać się na spacer po mieście. Przy okazji można zahaczyć o jakąś restaurację, albo cukiernię.