Niesamowite ściganie na torze w Bydgoszczy z Dominikiem Kuberą w roli głównej. W sobotę popularny „Domin” triumfował w drugim Finale Indywidualnych mistrzostw Polski. Zawody zdecydowanie gorzej wspominać będzie Bartosz Zmarzlik, który walcząc o finał w barażu zaliczył upadek i znalazł się poza finałową czwórką
Już w pierwszym biegu na linii startu stanął duet Orlen Oil Motoru Lublin. „Domin” zaprezentował świetną jazdę, a sprawę pierwszego miejsca załatwił na pierwszym łuku. Fatalnie zaczął za to Zmarzlik i sensacyjnie dojechał do mety jako ostatni. W kolejnej gonitwie o punkty bezskutecznie próbował walczyć Wiktor Przyjemski.
Podrażniony początkowym niepowodzeniem Zmarzlik w biegu piątym wystrzelił jak z rakiety i z dużym zapasem zdobył pierwsze sobotniego wieczoru trzy punkty. Ta sztuka chwilę później nie udała się Przyjemskiemu, który znów dojechał do mety jako ostatni. W gonitwie ósmej Kubera przegrał z Bartłomiejem Kowalskim, ale pokonał po zaciętej walce Piotra Pawlickiego. W biegu ósmym Zmarzlik znów na starcie został nieco z tyłu, ale potem napędzony w swoim stylu pod bandą uciekł do mety po zwycięstwo.
W gonitwie 12. na torze zaprezentowali się Kubera i Przyjemski. Pierwszy z nich sięgnął po kolejną „trójkę”, a jego młodszy kolega zdołał wywalczyć pierwszy punkt w trakcie zawodów w Bydgoszczy. W kolejnym biegu Przyjemski poszedł za ciosem i dopisał kolejny punkcik, a dwa zdobył Zmarzlik przegrywając jedynie z Patrykiem Dudkiem.
W biegu 16. Kubera znów nie zawiódł i dojechał do mety jako pierwszy. W kolejnym przykład ze swojego klubowego kolegi wziął Zmarzlik, który jednak wciąż musiał „gonić” rywali jeśli chciał znaleźć się w finale. Warto odnotować, że w biegu 18. dwa punkty dopisał na swoje konto Przyjemski.
Gonitwa numer 20. była chyba najbardziej spektakularną. Kubera zaprezentował na torze akcję, po której kibice wręcz oniemieli. Zawodnik Orlen Oil Motoru rozpędził się po zewnętrznej i dzięki brawurowemu manewrowi przy samej bandzie objechał resztę rywali i zameldował się w finale. O awans przez baraż do decydującego wyścigu musiał walczyć Zmarzlik. Lider Orlen Oil Motoru walczył na całego, ale był za Patrykiem Dudkiem i Szymonem Woźniakiem. Na ostatnim okrążeniu mający „nóż na gardle” Zmarzlik poszedł na całość i chcąc wyprzedzić Woźniaka po zewnętrznej położył się na motocyklu rywala i zaliczył upadek, który wyeliminował go z jazdy w finale.
Decydujący bieg był kolejnym popisem Kubery. „Domin” już na pierwszym łuku wyprzedził resztę stawki, a na kolejnych okrążeniach uciekał rywalom, którzy za jego plecami stoczyli ostrą batalię o kolejne lokaty.
– Bardzo dziękujemy za waszą obecność na stadionie. Jestem bardzo zadowolony i cieszę się, że w końcu „odpaliłem”. Dziękuję wszystkim z mojego teamu za pracę. To wygrana dla was – powiedział na gorąco po zawodach „Domin” w rozmowie na antenie Canal Plus Sport 5.
Dzięki wygranej w Bydgoszczy Kubera włączył się w walkę o zwycięstwo w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. A decydujące zawody odbędą się 10 sierpnia w Lublinie.
Wyniki drugiego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski
- Dominik Kubera (Orlen Oil Motor Lublin) 17 (3,2,3,3,3,3) +1 za najwięcej wygranych biegów
- Szymon Woźniak (ebut.pl Stal Gorzów) 10+2 (1,2,1,3,1,2)
- Patryk Dudek (KS Apator Toruń) 13+3 (3,3,2,3,1,1)
- Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) 14 (2,3,3,3,3,0)
- Bartłomiej Kowalski (Betard Sparta Wrocław) 7+1 (2,3,1,0,1)
- Bartosz Zmarzlik (Orlen Oil Motor Lublin) 11+w (0,3,3,2,3)
- Piotr Pawlicki (NovyHotel Falubaz Zielona Góra) 7 (2,1,2,0,2)
- Bartosz Smektała (Fogo Unia Leszno) 7 (t,1,2,2,2)
- Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) 6 (1,0,3,0,2)
- Krzysztof Buczkowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) 6 (3,d,w,2,1)
- Kacper Woryna (Krono-Plast Włókniarz Częstochowa) 6 (1,0,1,1,3)
- Przemysław Pawlicki (NovyHotel Falubaz Zielona Góra) 6 (2,2,0,2,0)
- Robert Chmiel (OK Kolejarz Opole) 5 (1,1,2,1,0)
- Wiktor Przyjemski (Orlen Oil Motor Lublin) 4 (0,0,1,1,2)
- Mateusz Szczepaniak (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) 3 (3)
- Jarosław Hampel (NovyHotel Falubaz Zielona Góra) 2 (0,2,0,0,0)
- Paweł Przedpełski (KS Apator Toruń) 2 (0,1,0,1,0)
- Franciszek Karczewski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) nie startował.
Bieg po biegu
- (65,97) Kubera, Janowski, Woźniak, Zmarzlik
- (65,31) Buczkowski, Kowalski, Kołodziej, Przyjemski
- (65,78) Szczepaniak (Smektała - t), Pi. Pawlicki, Chmiel, Przedpełski
- (64,40) Dudek, Prz. Pawlicki, Woryna, Hampel
- (65,00) Zmarzlik, Prz. Pawlicki, Przedpełski, Kołodziej
- (64,28) Dudek, Woźniak, Smektała, Buczkowski (d/3)
- (64,65) Janowski, Hampel, Chmiel, Przyjemski
- (64,72) Kowalski, Kubera, Pi. Pawlicki, Woryna
- (65,08) Zmarzlik, Chmiel, Woryna, Buczkowski (w/u)
- (64,72) Kołodziej, Pi. Pawlicki, Woźniak, Hampel
- (63,94) Janowski, Dudek, Kowalski, Przedpełski
- (64,22) Kubera, Smektała, Przyjemski, Prz. Pawlicki
- (64,47) Dudek, Zmarzlik, Przyjemski, Pi. Pawlicki
- (64,47) Woźniak, Prz. Pawlicki, Chmiel, Kowalski
- (64,28) Janowski, Smektała, Woryna, Kołodziej
- (64,57) Kubera, Buczkowski, Przedpełski, Hampel
- (65,25) Zmarzlik, Smektała, Kowalski, Hampel
- (64,78) Woryna, Przyjemski, Woźniak, Przedpełski
- (64,63) Janowski, Pi. Pawlicki, Buczkowski, Prz. Pawlicki
- (64,12) Kubera, Kołodziej, Dudek, Chmiel