23-latek stał się w ten sposób trzecim zawodowcem w klubie prowadzonym przez Władysława Maciejewskiego i Karolinę Michalczuk. Oprócz Szadkowskiego w tym gronie są Łukasz Maciec i Michał Soczyński.
Co ciekawe, ten ostatni również ma podpisaną umowę z Queensberry Polska, a pięściarz z Dorohuska nawet zdążył już zadebiutować na zawodowym ringu i w listopadzie w Gniewie pokonał Piotra Rzymana.
Szadkowski przechodzi na zawodowstwo mając bogatą kartę amatorską. W minionym roku odnosił spore sukcesy w mistrzostwach Polski. Zarówno w rywalizacji młodzieżowców, jak i seniorów zajął drugie miejsce. – Wiktor ma znakomitą pozycję wyjściową i może osiągnąć olbrzymie sukcesy. Ma charakter do boksu, a także właściwy temperament. Jeżeli tylko będzie solidnie trenował, to stać go na dobre wyniki – mówi Władysław Maciejewski, trener w Starej Szkole Boksu.
Lublinianin miał w marcu wystąpić w młodzieżowych mistrzostwach Europy, ale decyzja o przejściu na zawodowstwo sprawia, że najprawdopodobniej zabraknie go w tej imprezie. – Tego mi najbardziej żal, bo liczyliśmy na sukces w tym turnieju – przyznaje szkoleniowiec.
Szadkowski ma już za sobą zawodowy debiut. W 2019 r. w Świebodzinie pokonał na punkty Michała Walczaka. Po raz pierwszy dla Queensberry Polska lublinianin zawalczy natomiast końcówce lutego, a gala, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, może odbyć się w Lublinie. Jeżeli jednak rząd utrzyma ograniczenia pandemiczne dotyczące liczby kibiców, to impreza zostanie przeniesiona do studia w Warszawie. Podczas tej gali swoją drugą zawodową walkę w karierze stoczy także Soczyński. (kk)
Będą walczyć w Lublinie
W pierwszej połowie 2021 r. w Lublinie odbędą się aż trzy pojedynki w ramach Suzuki Boxing Night. Najlepsi pięściarze w Polsce pojawią się w stolicy województwa w styczniu, lutym oraz marcu. Ich rywale są jeszcze w trakcie ustalania.