Policja podejrzewa, że kierowca fiata panda tuż przed wypadkiem zasnął za kierownicą. Auto uderzyło z przydrożne drzewo.
Do wypadku doszło niedziele rano w Adampolu koło Włodawy. Fiat panda na prostym odcinku drogi zjechał z trasy i uderzył w drzewo. Według ustaleń policji 69-letni mieszkaniec gminy Włodawa zasnął za kierownicą.
- W wyniku zdarzenia kierowca jak i 10-letni pasażer trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – dodaje policja.