Tragicznie zakończył się wypoczynek nad wodą dla dwóch mieszkańców woj. mazowieckiego. W jeziorze Białym utonął 27-latek. Z kolei w Białce w pow. parczewskim życie stracił 55-latek.
W Okunince nad jeziorem Białym wypoczywał wczoraj 27-latek z woj. mazowieckiego. Mężczyzna po południu razem ze znajomymi poszedł popływać. Miał zostać w wodzie, kiedy znajomi poszli coś zjeść. Po powrocie znajomi znaleźli go nieprzytomnego dryfującego na wodzie. Od razu wyciągnęli kolegę i podjęli akcję resustacyjną wspólnie z postronnymi osobami do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Pomimo kontynuowanej akcji ratunkowej przez zespół medyczny mężczyzna zmarł. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna wcześniej spożywał alkohol.
Do kolejnego utonięcia doszło w Białce. W czwartek mieszkaniec woj. mazowieckiego wraz z rodziną i znajomymi przebywał nad jeziorem Bialskim. 55-latek opalał się na słońcu, a po pewnym czasie postanowił się ochłodzić w wodzie. Jak wynika z relacji świadków, mężczyzna nurkował, a w pewnym momencie zniknął pod wodą. Prawie natychmiast został wyciągnięty z wody. Niestety pomimo prowadzonej blisko godzinnej reanimacji jego życia nie udało się uratować.