Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

15 sierpnia 2022 r.
6:38

Wyniki aukcji Pride of Poland. Najwyższa cena za Esmeraldię

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
20 0 A A

– To wynik powyżej naszych oczekiwań– przyznają organizatorzy niedzielnej aukcji Pride of Poland, podczas której sprzedano 14 koni za blisko 1,6 mln euro. Najdroższa okazała się 9–letnia Esmeraldia, gniada klacz ze stadniny w Michałowie. Z kolei, janowska stadnina ze sprzedaży aukcyjnych koni zarobi mniej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Licytacje 20 koni trwały ponad 5 godzin. Nowych właścicieli znalazło 14 z nich. – Łączna kwota 1 mln 596 tys. euro jest powyżej naszych oczekiwań. Szacowaliśmy, że osiągniemy wynik maksymalnie 1,2 mln euro– przyznaje Andrzej Wójtowicz, pełnomocnik dyrektora KOWR ds. hodowli koni, w przeszłości hodowca i prezenter z Bełżyc koło Lublina.

– Trzeba wziąć pod uwagę, że mamy kryzys spowodowany wojną w Ukrainie i popandemiczne okoliczności– zauważa Wójtowicz. Najwyższą cenę aukcyjną osiągnęła gniada klacz Esmeraldia ze stadniny w Michałowie, za którą kupiec z Francji zapłacił 400 tys. euro.

Z kolei, typowane wcześniej jako faworytki, utytułowane klacze michałowska Poganinka czy janowska Euzona zostały sprzedane za 220 tys. euro, zresztą również do Francji. Na liście „lokomotyw” była też siwa klacz z Janowa Podlaskiego, 7–letnia Atakama, która ostatecznie poszła za 175 tys. ruro. Wylicytował ją hodowca z Polski. – Tak naprawdę to kupcy kreują faworytki. My wystawiamy najlepsze konie.Najwyższa cena 400 tys. euro jest bardzo dobra, biorąc pod uwagę dzisiejsze warunki rynkowe– ocenia Wójtowicz.

W sumie, ze sprzedaży aukcyjnych koni michałowska stadnina zarobi 901 tys. euro, a janowska 467 tys. euro. – Ten wynik jest zadowalający. Satysfakcja cenowa jest może mniejsza, ale cieszymy się z tych sprzedaży– stwierdza Lucjan Cichosz, od września 2020 roku prezes najstarszej państwowej stadniny w Janowie Podlaskim.

Tymczasem, Alina Sobieszak z „Araby Magazine” ma tylko nadzieję, że wszystkie transakcje zostaną zrealizowane. – To by świadczyło o tym, że popyt na polskie konie wciąż jest. A dla stadnin to zastrzyk finansowy, tak potrzebny teraz, bo w dobie kryzysu raczej na państwową kasę nie będą mogły liczyć– uważa Sobieszak, która od blisko 40 lat przygląda się aukcjom. W jej ocenie, Esmeraldia okazała się „czarnym koniem” licytacji. – Prawdopodobnie ze względu na swój rodowód. Ma duży potencjał hodowlany i pokazowy– uzupełnia znawczyni.

W aukcji brało udział ok. 40 licytujących. Cztery konie kupił hodowca z Francji. Ale araby swój nowy dom znajdą też w Belgii, Szwecji, Libanie czy Izraelu. – Z tego co wiemy, hodowca z Francji licytował w imieniu dwóch podmiotów, a konie trafią też do Szwajcarii. Czekamy 14 dni aż nabywcy wpłacą pieniądze i odbiorą konie– tłumaczy pełnomocnik dyrektora KOWR ds. hodowli koni. Z kolei, klienci z Bliskiego Wschodu na aukcji co prawda byli, ale w tym roku nie okazali się tak hojni jak w przeszłości.

– Polskie konie trafiały tam w latach 90–tych i to w bardzo dużej ilości. Tamte stadniny kupowały je, by założyć swoje hodowle. Teraz mają już pełne polskie linie, które rozmnażają. Ten rynek już zapełniliśmy, ale polskie araby nadal są tam sprzedawane– zapewnia Andrzej Wójtowicz.

Jednak, zdaniem Aliny Sobieszak promocja polskiej aukcji na zagranicznych pokazach była znikoma. – To zapewne przełożyło się na to, że z pierwszej ligi kupców na aukcji zabrakło. Na pewno nie było stałych klientów, którzy kupowali konie dla szejków z Bliskiego Wschodu. Być może wymienia się rynek i wchodzą nowi klienci – zastanawia się Sobieszak. Nie zmienia to faktu, że tamtejsi hodowcy cenią polskie konie. – To są linie z bogatym rodowodem i historią. One przetrwały wojnę– tłumaczy nam Fariborz Vadipoor, właściciel stadnin z Iranu, który w tym roku na aukcję do Janowa Podlaskiego przyjechał pierwszy raz. –Szukamy tu jakości i połączenia siły oraz piękna. Tylko polskie araby łączą w sobie potencjał pokazowy i wyścigowy zarazem–podkreśla Vadipoor.

6 wystawionych koni nie udało się sprzedać, bo nie osiągnęły ceny minimalnej. W ubiegłym roku, wynik aukcji był podobny. Wówczas, z 16 koni sprzedano 14 za około 1,6 mln euro. Najdroższy okazał się ogier Equator i klacz Emandorissa. Kupcy dali za nie po 450 tys. euro. Znacznie gorzej było w 2017 roku, gdy na aukcji sprzedano zaledwie 6 koni za niewiele ponad 400 tys. euro. Rekord padł w 2015 roku, gdy szwajcarski hodowca zapłacił 1 mln 400 tys. euro za klacz.

Lista aukcyjna

Lot
 
Koń
 
Sprzedający
 
Cena EUR
 
Kraj kupca
 
1
 
EGIRIA
 
SK Białka
 
115 000
 
Francja
 
2
 
ESPERANA
 
Jan Głowacki
 
WYCOFANY
 
3
 
CZARO
 
SK Janów Podlaski
 
30 000
 
Wielka Brytania
 
4
 
POGANINKA
 
SK Michałów
 
220 000
 
Francja
 
5
 
EUZONA
 
SK Janów Podlaski
 
220 000
 
Francja
 
6
 
ELWIMIA
 
SK Białka
 
NOT SOLD
 
7
 
ESMERALDIA
 
SK Michałów
 
400 000
 
Francja
 
8
 
ETIFFANI
 
Wojciech Parczewski
 
52 000
 
Liban
 
9
 
ATAKAMA
 
SK Janów Podlaski
 
175 000
 
Polska
 
10
 
PINITO
 
SK Janów Podlaski
 
12 000
 
Belgia
 
11
 
EL FARIDA
 
Alicja Najmowicz
 
34 000
 
Arabia Saudyjska
 
12
 
EMANDILLA
 
SK Michałów
 
NOT SOLD
 
13
 
BASKONIA
 
SK Janów Podlaski
 
NOT SOLD
 
14
 
WARANGA
 
SK Michałów
 
165 000
 
Szwecja
 
15
 
GINEGRA
 
Waldemar Bąk
 
27 000
 
Izrael
 
16
 
EL MEDIARA
 
SK Michałów
 
41 000
 
Holandia
 
17
 
ELOIZA
 
SK Janów Podlaski
 
NOT SOLD
 
18
 
LAMBADA
 
SK Michałów
 
NOT SOLD
 
19
 
BASILIA
 
SK Janów Podlaski
 
30 000
 
Polska
 
20
 
KABSZTAD
 
SK Michałów
 
75 000
 
Belgia
 
21
 
PIRENO
 
Paweł Redestowicz
 
NOT SOLD
 

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium