Jeszcze kilka tygodni pacjenci oddziału hematologii będą musieli znosić utrudnienia związane z remontem. Ale po zakończeniu prac warunki ich leczenia będą dużo lepsze. To pierwszy etap inwestycji zaplanowanej do kontynuacji w przyszłym roku.
Hematologia w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym to oddział liczący 34 łóżka. Niestety: część z nich, w związku z prowadzonymi na parterze pracami, została wyłączona.
– Ale znajdujące się tu sale do chemioterapii są nadal użytkowane, po prostu odgrodzone, by wszystko odbywało się w sterylnych warunkach. Niestety, pewną uciążliwością może być hałas – mówi Mariusz Paszko, prezes szpitala. Przeprasza przy okazji pacjentów za niedogodności i dziękuje za wyrozumiałość.
Chorzy, którzy wymagają hospitalizacji, zajmują sale na piętrze budynku.
Czy to sprawia, że niektórych pacjentów szpital musi odsyłać?
– Wszyscy, którzy pilnie potrzebują leczenia są przyjmowani na bieżąco. Kolejka do przyjęcia na oddział hematologii była i jest, musimy teraz rzeczywiście przekładać przyjęcia pacjentów planowych, o ile stan ich zdrowia na to pozwala. Ale nadal pozostają pod nadzorem lekarzy i jeżeli ci stwierdzą, że dana osoba musi być szybko przyjęta, to na pewno nie zabraknie dla niej miejsca – zapewnia Paszko.
Remont na parterze ma potrwać najpóźniej do końca grudnia.
– Musimy dostosować oddział do wymogów sanitarno-epidemilogicznych, także potrzeb osób osób niepełnosprawnych. Zaczęły nam miejscami puchnąć tynki, więc zleciliśmy ekspertyzy, okazało się, że trzeba to skuć i położyć nowe, renowacyjne – opowiada prezes.
Na przeprowadzenie tych prac szpital nie otrzymał żadnego ministerialnego wsparcia, bo hematologia nie znalazła się w sieci placówek onkologicznych. Trzeba więc było wygospodarować pieniądze we własnym zakresie. Na tę część zadania, czyli remont ścian połączony z modernizacją instalacji zmiękczania wody i instalacji tlenowej placówka wyda 200 tys. zł.
Wiadomo też, że w drugiej połowie przyszłego roku szpital weźmie się za remont pozostałej części hematologii.
– Zależy nam, by całość oddziału mogła jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby naszych pacjentów.Chcemy, aby Oddział Hematologii był miejscem przyjaznym, nowoczesnym i odświeżonym – podkreśla Mariusz Paszko.
To kolejny oddział w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym, który dla komfortu pacjentów przechodzi metamorfozę. Przypomnijmy, że na początku tego roku, również z własnych środków placówka przeprowadziła gruntowny remont oddziału chirurgii urazowo-ortopedycznej. Wykonano go w dwóch etapach, które łącznie kosztowały przeszło 200 tys. zł.