Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policja zatrzymała złodzieja (Archiwum)
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 40-letniemu mieszkańcowi Hrubieszowa za włamanie do kiosku na miejscowym bazarze i kradzież trzech koców wartych 150 złotych.
– W okolicach bazaru kręci się mężczyzna, który pod pachą dźwiga jakieś przedmioty – takie zawiadomienie przyjął w niedzielę w południe dyżurny hrubieszowskiej policji.
Policja nie zignorowała tego sygnału. Na miejsce wysłano patrol, który przy ul. Joselewicza natknął się 40-latka. Mężczyzna miał przy sobie trzy nowe koce.
– Kiedy funkcjonariusze spytali, skąd je wziął, odpowiedział, że nie wie – informuje Edyta Krystkowiak, rzecznik prasowy hrubieszowskiej komendy.
Ale zagadka szybko została rozwiązana. Podczas sprawdzenia pobliskiego bazaru mundurowi zauważyli, że w jednym z kiosków odgięta jest krata i wybita szyba.
Kiedy na miejsce przybył właściciel sklepiku stwierdził, że brakuje trzech kocy o wartości około 150 zł.
40-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dzisiaj ma usłyszeć zarzuty.
Policja nie zignorowała tego sygnału. Na miejsce wysłano patrol, który przy ul. Joselewicza natknął się 40-latka. Mężczyzna miał przy sobie trzy nowe koce.
– Kiedy funkcjonariusze spytali, skąd je wziął, odpowiedział, że nie wie – informuje Edyta Krystkowiak, rzecznik prasowy hrubieszowskiej komendy.
Ale zagadka szybko została rozwiązana. Podczas sprawdzenia pobliskiego bazaru mundurowi zauważyli, że w jednym z kiosków odgięta jest krata i wybita szyba.
Kiedy na miejsce przybył właściciel sklepiku stwierdził, że brakuje trzech kocy o wartości około 150 zł.
40-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dzisiaj ma usłyszeć zarzuty.
