W miejscowości Nieledew na środku jezdni zasnął mężczyzna. 33-latek był tak pijany, że policjanci mieli trudności z dobudzeniem go. Kiedy "śpioch" wytrzeźwieje grozi mu mandat nawet do
"Śpiochem" okazał się 33- letni mieszkaniec gminy Trzeszczany. Funkcjonariusze mieli poważny problem z nawiązaniem kontaktu z mężczyzną. Był tak pijany, że trudno było go dobudzić.
33-latek został przewieziony do szpitala. Po wytrzeźwieniu mężczyzna odpowie za utrudnianie i tamowanie ruchu.
To nie pierwszy przypadek tak nietypowego miejsca odpoczynku. Kilka dni temu w Hrubieszowie pijany 22- latek również spał na środku jezdni. Jak tłumaczył później policjantom wracał z zakrapianej imprezy i chciał sobie odpocząć.
Za utrudnianie i tamowanie ruchu grozi mandat karny do 500 zł lub wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego.