Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. zdjęcie ilustracyjne/Archiwum)
Od wtorku 2 stycznia do kolejowego rozkładu jazdy wchodzą nowe połączenia. Cztery razy dziennie będzie można dojechać z Zamościa do Bełżca w powiecie tomaszowskim, a w weekendy aż do granicy z Ukrainą w Hrebennem.
Wcześniej pociągi na tej roztoczańskiej trasie też kursowały, ale tylko w sezonie turystycznym, latem. Teraz będą całoroczne, są wprowadzane na stałe.
Każdego dnia ze stacji Zamość Wschód do Bełżca mają ruszać cztery składy. A w piątki i niedziele jeden z kursów będzie wydłużany aż do Hrebennego. Chodzi o to, by umożliwić uczniom czy studentom wyjazd do domów i później powrót do szkoły lub na uczelnię.
Wprowadzenie nowych kursów nie oznacza rezygnacji z tych, które uruchamiane były na Roztoczu tylko latem i dawały możliwość dojazdów np. turystom z Lublina do Jarosławia i Bełżca oraz z Rzeszowa do Zamościa.
Na początek nowego rozkładu jazdy przygotowano też promocyjne ceny biletów. Mają obowiązywać w dniach 2-15 stycznia.
Oto, jak wygląda oferta nazwana "Bilet na Roztocze":
- 3 zł za za odległość do 30 km,
- 5 zł za odległość 31-60 km,
- 7 zł za odległość 61-95 km.
