74-latka z Tomaszowa Lubelskiego to kolejna ofiara wyłudzenia metodą "na wnuczka”. Kobieta sądząc, że pomaga swojemu kuzynowi, straciła ponad 20 tys. zł. Policjanci szukają oszusta.
– Zgodnie z instrukcją, kobieta przelała pieniądze na zagraniczne konto – mówi Jerzy Rusin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim. – Mężczyzna zadzwonił ponownie i pod pozorem problemów z transakcją poprosił o kolejne pieniądze, tym razem 12 tysięcy zł.
Kobieta spełniła prośbę "kuzyna”, wpłacając pieniądze na to samo konto. Dopiero po rozmowie z prawdziwym kuzynem zrozumiała, że dała się nabrać. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności sprawy i apelują o rozwagę.
– Metodą "na wnuczka” jest chętnie wykorzystywana przez oszustów – dodaje Rusin. – Wiele osób traci w ten sposób oszczędności życia, a nawet zaciąga kredyty. Prosimy więc o zachowanie czujności i rozsądek.
Mundurowi apelują, by w każdym przypadku weryfikować, czy na pewno mamy do czynienia z właściwymi osobami.