Lubelska dziennikarka radiowa jest winną spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu. Tak uznał zamojski sąd. 37-letnia kobieta ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na rok, ma też zapłacić grzywnę.
Do wypadku doszło w lipcu br. Dziennikarka wracała z wystawy organizowanej przez Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Sitnie.
Padał deszcz, było ślisko. Kobieta straciła panowanie nad kierownicą w służbowym aucie i podczas wyprzedzania uderzyła w skodę. Samochody znalazły się w rowie. Ucierpiała… dziennikarka. Z ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało u niej promil alkoholu. I musiała się z tego tłumaczyć. Wyrok, który zapadł 8 grudnia przed zamojskim Sądem Rejonowym nie jest prawomocny.