39-latek napadł na taksówkarza, który wiózł go do centrum miasta. Dusił kierowcę i bił po głowie. Teraz odpowie za rozbój.
Do zdarzenia doszło w soobotę nad ranem. Taksówkarz jednej z miejskich korporacji otrzymał zgłoszenie aby udać się na osiedle domów jednorodzinnych położonych w obrębie miasta. Tam do pojazdu wsiadł mężczyzna, który zamówił kurs do centrum. Po dojechaniu pod wskazany adres, klient zaatakował taksówkarza. Dusił go i bił w głowę. Chciał żeby taksówkarz dał mu pieniądze.
32-letni kierowca taksówki uruchomił specjalny alarm informując o zdarzeniu dyspozytora. Ruszył też z miejsca postoju, kierując się w stronę zamojskiej komendy. O zdarzeniu poinformowano dyżurnego policji.
Mundurowi zatrzymali agresywnego klienta taksówki. To 39-letni mieszkaniec Zamościa. Mężczyzna był pijany. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Pod zarzutem usiłowania rozboju trafił do policyjnego aresztu. Taksówkarzowi udzielono pomocy medycznej. Na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń.
Po wytrzeźwieniu 39-letni zamościanin zostanie przesłuchany. Zgodnie z kodeksem karnym za usiłowanie rozboju grozi kara do 12 lat więzienia.