Padł na kolana, wyjął pierścionek i poprosił wybrankę swojego serca o rękę. A ona się zgodziła. Burmistrz Szczebrzeszyna oświadczył się w sylwestrową noc. Kibicowali mu przy tym mieszkańcy miasteczka.
Szczebrzeszyn witał nowy rok imprezą zorganizowaną przez samorząd. Do zgromadzonych na głównym placu miasta pdołączył również burmistrz Rafał Kowalik. Miał składać mieszkańcom noworoczne życzenia.
Było kilka minut przed północą, gdy wziął do ręki mikrofon i zakomunikował: - Chcę w przyszłym roku być szczęśliwy tak jak wielu z państwa. Mam tutaj taką piękną kobietę, która jest ze mną. To Sylwia.
Zaraz po tym, gdy przedstawił ukochaną zebranym... upadł na kolana i poprosił wybrankę swojego serca o rękę, wręczając jej złoty, zaręczynowy pierścionek.
- Kocham Cię. Zależy mi na Tobie. Chcę, żebyś została moją żoną. Czy wyjdziesz za mnie? - zapytał, a ona natychmiast odpowiedziała "tak".
Wszystko było dograne. Pojawił się ktoś z wielkim bukietem kwiatów, a z głośników połynęły dźwięki "We are the champions". Zaraz po tym wybiła północ. Rafał Kowalik powitał Nowy Rok z ukochaną kobietą w ramionach.
Swoim szczęściem samorządowiec pochwalił się całemu światu, publikując film z oświadczyn w mediach społecznościowych.