![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Policja zatrzymała sprawców w sobotę (Archiwum)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2012/2012-04/ZAMOSC_120409906_AR_-1_0.jpg)
Biłgorajscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 33 lat, którzy w metalowych wannach topili skradzione przewody telekomunikacyjne. Funkcjonariusze zabezpieczyli około 30 kilogramów miedzi i 150 kilogramów wytopionego ołowiu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zostały one skradzione w Hedwiżynie (gm. Biłgoraj) na szkodę jednej z firm.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Mundurowi ujawnili też dwie metalowe wanny stojące na dwóch drewnianych belkach. W jednej z wanien znajdowały się przewody i palił się ogień. Pod spodem położona była blacha, na którą skapywał ołów. W drugiej wannie leżały już wypalone miedziane druty – relacjonuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
Na tym nie koniec, bo w stodole mundurowi natknęli się jeszcze na długie paski ołowiu pokryte z jednej strony izolacją. Była tam również 200-litrowa beczka wypełniona kawałkami metali.
– Mężczyźni nie potrafili wyjaśnić, w jaki sposób weszli w posiadanie ujawnionych przewodów. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli około 30 kilogramów miedzi i 150 kilogramów ołowiu – dodaje Kasprzyk.
Za kradzież przewodów zatrzymanym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.