Jaka literka ukrywa się w rybce? Który cień należy do kotka? - z takimi zadaniami mógłby sobie nie poradzić niejeden dorosły.
Wystartowały w nim trzyosobowe reprezentacje zerówek z 12 miejskich przedszkoli. - Chcieliśmy w ten sposób zweryfikować pomysł MEN, by już sześciolatki rozpoczynały edukację w szkole. Sprawdzić po prostu, czy wiedza dzieci w tym wieku jest już wystarczająca do rozpoczęcia nauki - wyjaśnia Artur Waśko, dyrektor "szóstki”, ale przyznaje, że przy okazji chodziło mu też o promocję jego placówki.
Łucja Kiełbińska z Przedszkola nr 12 do szkoły mogłaby iść natychmiast. - Bo tu jest fajnie, a ja bardzo lubię się uczyć - zapewnia dziewczynka.
Ma zresztą nie tylko chęci, ale i wystarczającą wiedzę. Z testem poradziła sobie na medal i konkurs wygrała. Jej koleżance z przedszkola też się podoba szkolne życie. - Mają tu taką fajną salę gimnastyczną, a w niej bardzo dużo miejsca do zabawy - tłumaczy Stella Zając, laureatka trzeciego miejsca.
Podobnie jak Łucja, ale także inne przedszkolaki, Stella zapewnia, że z konkursowym testem nie miała większych problemów. - Bo nie był trudny. Troszkę tylko trzeba było pomyśleć, zwłaszcza przy kolorowaniu kwiatka - relacjonują Ola Płonka i Julia Kanarszczuk z zamojskiego Przedszkola nr 10.
Po konkursowych trudach sześciolatki odpoczywały oglądając przedstawienie teatralne i zwiedzając szkołę. Później z zapartym tchem słuchały werdyktu. Konkurs wygrała Łucja Kiełbińska.
Drugie miejsce zajęli do spółki: Ilona Malinowska (Przedszkole nr 1) i Wojciech Jasiński z "czwórki”. Trzecią lokatą podzielili się: Stella Zając, Natalia Wójcik (Przedszkole nr 5), Paweł Budzyński z "trzynastki” i Alicja Olborska z "piętnastki”. Najlepsi dostali drobne upominki, wszyscy uczestnicy dyplomy, do każdego z przedszkoli trafiła też wielka księga baśni.
(pele)