Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Szklane kubki z uchem zdobione po zewnętrznej stronie dużymi, kolorowymi kwiatami zniknęły z półek zamojskiego sklepu Pepco. Zawartość ołowiu i kadmu w chińskich produktach przekraczała dopuszczalne normy.
– Podczas picia ze szklanek uwalnia się ołów i kadm, które są szkodliwe dla organizmu – mówi Stanisław Jaślikowski, szef Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zamościu.
Poziom ołowiu dziesięciokrotne przekraczał dopuszczalne normy, kadmu – siedmiokrotnie.
Dyrektor przypomina, że nadmiar ołowiu może prowadzić do chorób serca, a drugi pierwiastek w nadmiarze jest rakotwórczy. – Do sklepu trafiło 15 takich kubków, ale żadnego nie udało się sprzedać – cieszy się Jaślikowski.
Wcześniej sanepid zobowiązał zamojski Carrefour do wycofania ze sprzedaży chińskich szklanek zdobionymi pomarańczami albo tulipanami.
Po laboratoryjnym przebadaniu tych produktów przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Katowicach wyszło na jaw, że ołów i kadm 2,5–3-krotnie przekraczają dopuszczalne normy.
Poziom ołowiu dziesięciokrotne przekraczał dopuszczalne normy, kadmu – siedmiokrotnie.
Dyrektor przypomina, że nadmiar ołowiu może prowadzić do chorób serca, a drugi pierwiastek w nadmiarze jest rakotwórczy. – Do sklepu trafiło 15 takich kubków, ale żadnego nie udało się sprzedać – cieszy się Jaślikowski.
Wcześniej sanepid zobowiązał zamojski Carrefour do wycofania ze sprzedaży chińskich szklanek zdobionymi pomarańczami albo tulipanami.
Po laboratoryjnym przebadaniu tych produktów przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Katowicach wyszło na jaw, że ołów i kadm 2,5–3-krotnie przekraczają dopuszczalne normy.
