Mężczyzna, którego zwłoki znaleziono w zeszłym tygodniu nad zamojską Łabuńską, to 39-letni mieszkaniec gminy Zamość. Policji udało się ustalić jego personalia, bo w piątek zamieściliśmy zdjęcie zmarłego na naszej stronie internetowej.
Przypomnijmy, że na zwłoki 39-latka natrafiono w zeszły wtorek w rejonie dworca kolejowego przy ul. Szczebrzeskiej, niedaleko Łabuńki. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów.
Policja kilkakrotnie podawała jego rysopis (również na łamach naszej gazety), prosząc o kontakt i pomoc w identyfikacji zwłok. Niestety, bez skutku. Dlatego w piątek zapadła decyzja o opublikowaniu wizerunku zmarłego. To pomogło.
- Okazało się, że 39-latek od jakiegoś czasu nie utrzymywał kontaktu z rodziną, dlatego nikt nie zgłaszał jego zaginięcia, nikt go nie szukał - tłumaczy Kopeć. - Dopiero gdy w Internecie pojawiło się jego zdjęcie, udało się ustalić jego personalia.
Dlaczego mężczyzna zmarł? W tej chwili nie ma jeszcze odpowiedzi na to pytanie. Pewne jest, że nie utonął. Bezpośrednią przyczynę jego smierci ma wyjaśnić zarządzona przez prokuraturę sekcja zwłok.