Można rozłożyć kocyk na trawce. Nie ma zakazu wstępu dla rowerzystów. Jest też możliwość w wyznaczonym rewirze pojeździć po alejkach na deskorolce. Ale bardzo popularne wśród dzieci rowerowe gokarty do Parku Miejskiego w Zamościu wjeżdżać nie mają prawa.
Taką decyzję na ostatniej sesji podjęli zamojscy radni, przyjmując zmiany w uchwale o regulaminie korzystania z terenów zieli. Nowe zasady będą obowiązywać już w nadchodzącym sezonie turystycznym, mimo iż większość radnych miała co do nich spore wątpliwości albo też była im zdecydowanie przeciwna. Projekt poparło 9 osób, ale tyle samo od głosu wstrzymało się, a 5 było na „nie”.
– W sezonie park i tak nie jest oazą spokoju. A tak jak ktoś mówi, że przeszkadzają gokarty, tak ktoś inny może powiedzieć, że przeszkadzają mu dzieci – argumentował radny Sławomir Ćwik, który ostatecznie zagłosował przeciwko uchwale. I apelował: – Nie ograniczajmy ludziom prowadzenia biznesu. Eliminowanie takiej atrakcji nie jest dobrym pomysłem na funkcjonowanie miasta turystycznego.
– Deskorolka wjechać może, rower wjechać może, a gokarty nie... Może raczej zobowiążmy właścicieli wypożyczalni do nadzorowania użytkowników gokartów – proponował z kolei radny Marek Walewander, który ostatecznie także był na "nie".
– A ja się cieszę, że będzie ustanowiony nowy regulamin. Pamiętajmy, że park jest terenem zabytkowym. I nigdzie w Polsce w takich obiektach gokarty nie jeżdżą – przekonywał tymczasem radny Janusz Kupczyk. Proponował nawet, aby z tej lokalizacji w ogóle zrezygnować, a gokartowe przejażdżki umożliwić w rejonie zalewu miejskiego.
Temat stanął na sesji, bo o problemach z gokartami w zamojskim parku głośno było od lat. Mieszkańcy skarżyli się m.in., że dzieci, a czasem także dorośli korzystający z tej atrakcji, po prostu szaleli pojazdami po parkowych alejkach, stwarzając w ten sposób zagrożenie np. dla pieszych. Już pięć lat temu sytuację chciano uporządkować tabliczkami z zakazem wjazdu w alejki najpopularniejsze wśród spacerowiczów. Ale sytuacja niewiele się zmieniła.
Teraz zasady jasno określa regulamin. A zgodnie z nim gokarty mają prawo przemieszczać się jedynie po alejkach obok parku, między ulicą Piłsudskiego a kortami tenisowymi. W bezpośrednim sąsiedztwie, przy ul. Studziennej jest 2-arowa działka miejska z przeznaczeniem pod wypożyczalnię gokartów (maksymalnie 20), którą samorząd chce oddać w dzierżawę od 1 maja do końca września. Przetarg został ogłoszony niedawno. Cena wywoławcza to 3 tys. 75 zł brutto. Licytacja jest planowana na 12 kwietnia.
Przypomnijmy, że również w zeszłym roku samorząd chciał wydzierżawić swój grunt pod wypożyczalnię, ale dwukrotnie ogłaszane przetargi, po wyśrubowaniu cen, nie kończyły się podpisaniem umów. Potencjalni najemcy z biznesu jednak nie rezygnowali, tyle że swoje wypożyczalnie uruchamiali na pobliskich prywatnych działkach.