Na skrzyżowaniu ulic Prymasa Wyszyńskiego z Odrodzenia oraz Jana Zamoyskiego w Zamościu od 6 czerwca obowiązuje ruch okrężny.
Zamysłem zmiany organizacji ruchu w tym miejscu było zwiększenie przepustowości skrzyżowania. Teraz kierowcy nie muszą już obowiązkowo zatrzymywać się jadąc z kierunków ulic Odrodzenia i Jana Zamoyskiego. Ale analogicznie jadący ulicą Prymasa Wyszyńskiego nie mają już też z automatu pierwszeństwa przejazdu. Muszą ustępować pierwszeństwa wszystkim kierowcom, którzy już są na skrzyżowaniu.
Przepustowość na skrzyżowaniu się poprawiła ale każda zmiana organizacji ruchu obnaża również niefrasobliwość kierowców, którzy poruszają się po znanym sobie terenie nie patrząc na znaki, czyli "na pamięć". Taki sposób jazdy może okazać się zgubnym nie tylko dla portfela kierowcy ale również życia i zdrowia.
W pierwszym dniu funkcjonowania nowych zasad funkcjonariusze zamojskiej drogówki nie mogli narzekać na brak zajęć. Wielokrotnie musieli wyhamowywać kierowców jadących ulicą Prymasa Wyszyńskiego od strony Peowiaków i Hrubieszowskiej. Policja apeluje o wzmożoną czujnośc i zwracanie uwagi na innych kierowców a przede wszystkim na znaki.
W kolejnych dniach kierowcy nie mogą już liczyć na taryfę ulgową a zapominalscy będą karani mandatami.