Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Cement Gryf Chełm/facebook)
Największą niespodziankę sprawiła debiutantka w kadrze, zaledwie 15-letnia, Wiktoria Kamela
Uczennica Szkoły Podstawowej w Wierzbicy stanęła na najwyższym stopniu podium. Chełmianka najpierw pokonała reprezentantkę Austrii przez przewagę techniczną 12:1 .W drugiej walce okazała się lepsza do Słowaczki, zwyciężając także przez przewagę techniczną 10:0. W trzecim pojedynku Polka walczyła z reprezentantką Finlandii i wygrała 3:1. W decydującej walce Kamela okazała się lepsza od reprezentantki gospodarzy, zwyciężając 6:0. W listopadzie ubiegłego roku młoda zapaśniczka Cementu-Gryfa wywalczyła tytuł mistrzyni Polski młodziczek. Jej pierwszym trenerem był były reprezentant kraju Andrzej Gruszkowski.
Również Anna Urbanowicz mile będzie wspominać występ w Austrii. Podopieczna trenerów Dariusza Kucharskiego i Igora Lobasa wróciła ze srebrnym krążkiem. Chełmianka pokonała kolejno trzy reprezentantki Węgier. Z dwoma rozprawiła się przez przewagę techniczną 10:0. Natomiast w trzeciej walce okazała się lepsza po bardziej wyrównanej rywalizacji. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Polki 7:2. W finale Urbanowicz uległa koleżance z reprezentacji, ubiegłorocznej mistrzyni Europy juniorek, Wiktorii Chołuj 2:6.
Oprócz Kameli i Urbanowicz w Austrii wystąpiły także Urszula Piotrowska i Daniela Tkachuk. Pierwsza, która ma swoim dorobku mistrzostwo Polski kadetek, sklasyfikowana została na punktowanym 4. miejscu. Z kolei Tkaczuk była piąta.
Obowiązki drugiego trenera reprezentacji kadetek Polski Związek Zapaśniczy powierzył chełmskiemu szkoleniowcowi Dariuszowi Kucharskiemu.
